Wprowadzenie opłat administracyjnych do systemu czeków usługowych w Walonii wywołuje liczne kontrowersje. Związki zawodowe ostrzegają, że te dodatkowe koszty mogą znacząco obciążyć gospodarstwa domowe i wpłynąć na przyszłość sektora. Analiza przedstawiona przez FGTB ujawnia skalę potencjalnych wydatków, które mogą uderzyć w użytkowników systemu.
Decyzja Rady Stanu i brak działań rządu
Rada Stanu, zawieszając zakaz pobierania opłat administracyjnych, otworzyła drogę do ponownego ich wprowadzenia przez firmy obsługujące czeki usługowe. Choć poprzedni rząd zablokował możliwość doliczania tych kosztów, obecny rząd regionalny nie zdecydował się na wprowadzenie odpowiedniego dekretu, który ponownie zakazałby takich praktyk. Tym samym firmy wracają do naliczania opłat administracyjnych, co budzi sprzeciw części środowisk.
Znaczący wzrost kosztów dla użytkowników
Według FGTB, użytkownicy systemu mogą spodziewać się dodatkowych kosztów w wysokości około 2,5 euro za każdą godzinę pracy. Statystyczne gospodarstwo domowe, korzystające średnio z 162 czeków usługowych rocznie, będzie musiało zapłacić około 405 euro rocznie więcej, czyli około 34 euro miesięcznie. Łączny koszt usług, wliczając opłaty administracyjne, może wzrosnąć do 2.057 euro rocznie.
Czy system pozostanie dostępny?
FGTB zwraca uwagę, że sektor czeków usługowych już teraz jest w dużym stopniu dotowany z publicznych środków. Region Waloński dopłaca ponad 19 euro do każdej godziny pracy, podczas gdy użytkownik płaci 10,20 euro. Mimo to firmy domagają się wprowadzenia dodatkowych opłat, co zdaniem związków zawodowych jest nieuzasadnione. Organizacja ostrzega, że wzrost kosztów może skłonić niektórych użytkowników do rezygnacji z systemu i powrotu do pracy na czarno, co zniweczyłoby pierwotne założenia programu.
Potencjalne negatywne skutki dla pracowników
Zdaniem FGTB, podwyżki mogą także uderzyć w pracowników, z których większość to kobiety. Przeciętna stawka godzinowa w sektorze wynosi nieco ponad 14 euro, co już teraz jest niskim wynagrodzeniem. Rosnące koszty mogą sprawić, że użytkownicy ograniczą liczbę zamawianych godzin, oczekując jednocześnie utrzymania dotychczasowego zakresu usług.
Niepewna przyszłość sektora
Pomimo presji ze strony związków zawodowych i użytkowników, rząd regionalny wciąż nie podjął działań, które mogłyby ograniczyć możliwość pobierania opłat administracyjnych. W obliczu rosnących kosztów życia oraz zbliżającej się niepewności gospodarczej, mieszkańcy Walonii i pracownicy sektora pozostają w zawieszeniu, czekając na decyzje, które mogą wpłynąć na kształt systemu czeków usługowych w najbliższych latach.