Belgijscy samorządowcy coraz głośniej domagają się wprowadzenia ogólnoeuropejskiego zakazu sprzedaży fajerwerków. Argumentują, że ich użycie co roku prowadzi do licznych incydentów, w tym obrażeń ciała u ludzi oraz szkód w środowisku. Ich zdaniem, taki zakaz mógłby znacząco zmniejszyć liczbę wypadków, zwłaszcza podczas obchodów Nowego Roku.
Dyskusja o zakazie w Belgii
Ostatnie wydarzenia sylwestrowe ponownie zwróciły uwagę na problem związany z fajerwerkami. Tylko w Brukseli odnotowano ponad 1,7 tysiąca incydentów, w tym podpalenia kilkudziesięciu pojazdów. Zatrzymano 159 osób, choć nie określono, ile z tych zdarzeń było bezpośrednio związanych z fajerwerkami. W Belgii od lat obowiązuje zakaz używania pirotechniki w niektórych miejscach, ale jego egzekwowanie okazuje się trudne.
Lokalne działania i głosy za zakazem
Część belgijskich gmin już wprowadziła lokalne zakazy sprzedaży fajerwerków, a według Stowarzyszenia Miast i Gmin Flamandzkich (VVSG), aż 80% burmistrzów popiera zakaz na poziomie krajowym. Wśród argumentów wymienia się negatywny wpływ fajerwerków na zwierzęta, ryzyko obrażeń u ludzi oraz wykorzystywanie pirotechniki do ataków na służby ratunkowe i policję.
Jeden z burmistrzów podkreśla, że podczas ostatniej nocy sylwestrowej w jego gminie doszło do kilku dramatycznych zdarzeń – nastolatka została ranna w oko, a kilka dzikich zwierząt zginęło w wyniku paniki wywołanej hałasem. „Mieszkańcy pytają, dlaczego zakaz nie jest lepiej egzekwowany, ale w praktyce jest to bardzo trudne. Policja nie może być wszędzie” – zauważył. Z tego powodu uważa, że najlepszym rozwiązaniem byłby zakaz sprzedaży na poziomie krajowym.
Propozycja rozszerzenia zakazu na całą Unię Europejską
VVSG postuluje, aby zakaz sprzedaży fajerwerków objął całą Unię Europejską. Argumentują, że taka decyzja zapobiegłaby próbom omijania zakazu poprzez zakup pirotechniki w sąsiednich krajach. „Co roku dochodzi do wielu wypadków. Niektórzy używają fajerwerków do ataków na ratowników i funkcjonariuszy policji, co pokazuje, że sytuacja wymknęła się spod kontroli” – stwierdziła rzeczniczka VVSG w rozmowie z mediami.
Reakcja organizacji zajmujących się prawami zwierząt
Organizacja GAIA, zajmująca się ochroną zwierząt, popiera zakaz sprzedaży fajerwerków w Belgii, podkreślając, że zwierzęta co roku cierpią z powodu hałasu i stresu. „W sylwestra znów mieliśmy liczne przypadki śmierci i obrażeń u zwierząt. To już wystarczy” – stwierdziła przedstawicielka organizacji. Jednocześnie wyraziła sceptycyzm wobec wprowadzenia takich restrykcji na poziomie unijnym, obawiając się, że mogłoby to opóźnić działania na szczeblu krajowym.
Podsumowanie
Dyskusja o zakazie sprzedaży fajerwerków w Belgii pokazuje, jak kontrowersyjny i złożony jest to temat. Podczas gdy zwolennicy zakazu wskazują na jego potencjalne korzyści dla bezpieczeństwa ludzi i ochrony środowiska, przeciwnicy argumentują, że skuteczna egzekucja wymaga bardziej spójnej polityki na poziomie całej Unii Europejskiej. Na razie jednak, decyzje pozostają w gestii poszczególnych krajów i regionów.