Mija rok od połączenia gmin Tongeren i Borgloon we Flandrii. Burmistrz Jo Feytons z koalicji Tongeren-Borgloon.nu przedstawia fuzję jako udaną, akcentując konkretne korzyści finansowe dla mieszkańców, w szczególności obniżkę podatków lokalnych. Opozycyjna partia Burgers Eerst podważa jednak ten obraz, wskazując na utrzymujące się różnice w traktowaniu mieszkańców obu dawnych gmin oraz wątpliwości dotyczące rzeczywistej kondycji finansów miasta.
Argumenty władz miasta
Burmistrz Jo Feytons podkreśla, że proces integracji przebiega spokojnie i przestał budzić kontrowersje. Jego zdaniem zarówno mieszkańcy dawnego Tongeren, jak i Borgloon coraz wyraźniej odczuwają, że połączenie gmin było nieuniknione i konieczne.
Za najważniejszy efekt fuzji Feytons uznaje obniżenie podatków lokalnych. Władze Flandrii przejęły 21 milionów euro zadłużenia połączonych gmin, co umożliwiło zmniejszenie obciążeń fiskalnych. Przykładowo dodatki procentowe do podatku od nieruchomości zostały obniżone do poziomu 900.
Burmistrz zwraca także uwagę na bardziej efektywne zarządzanie personelem. W wyniku naturalnych odejść liczba etatów zmniejszyła się o około 14, co przyniosło miastu zauważalne oszczędności budżetowe.
Krytyka ze strony opozycji
Tijs Posen z partii Burgers Eerst przedstawia zupełnie inną ocenę sytuacji. Jego zdaniem temat fuzji wciąż wywołuje emocje wśród mieszkańców, co widać choćby w niemal codziennych dyskusjach prowadzonych na profilu ruchu obywatelskiego w mediach społecznościowych.
Posen zarzuca władzom miasta stosowanie podwójnych standardów. Mimo formalnego połączenia gmin w praktyce nadal obowiązują różne zasady dla mieszkańców dawnego Tongeren i Borgloon. Jako przykład wskazuje odmienne stawki opłat za ogródki restauracyjne w poszczególnych częściach miasta.
Opozycja zwraca również uwagę na nierówności w organizacji usług publicznych. W Tongeren dzieci korzystające ze świetlicy szkolnej muszą być odbierane przez rodziców w centralnym punkcie Hal P. W Borgloon natomiast opieka pozalekcyjna odbywa się bezpośrednio przy szkołach, co zdaniem Burgers Eerst jest rozwiązaniem bardziej przyjaznym dla rodzin.
Wątpliwości wokół finansów
Tijs Posen kwestionuje także narrację władz dotyczącą korzyści finansowych wynikających z przejęcia długu przez region. Zwraca uwagę, że w wieloletnim planie budżetowym zapisano sprzedaż gruntów i nieruchomości miejskich o łącznej wartości 10 milionów euro.
Zdaniem przedstawiciela opozycji mieszkańcy nie mają pełnej świadomości dodatkowych opłat i dopłat wprowadzonych po fuzji. Partia Burgers Eerst zapowiada działania informacyjne, które mają przybliżyć osobom mieszkającym w mieście realne skutki finansowe połączenia Tongeren i Borgloon.