W Trévoux, niewielkim mieście w departamencie Ain na wschodzie Francji, zakończyły się poszukiwania osób zaginionych po poniedziałkowej eksplozji w czterokondygnacyjnym budynku mieszkalnym. We wtorek wieczorem ratownicy odnaleźli w gruzach ciało kobiety, która była ostatnią osobą poszukiwaną po tym tragicznym zdarzeniu. Tym samym bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do trzech.
Do wybuchu doszło w poniedziałek 15 grudnia około godziny 17:30 na parterze budynku. Siła eksplozji była na tyle duża, że doprowadziła do częściowego zawalenia konstrukcji. W pierwszej fazie akcji ratunkowej służby wydobyły spod gruzów ciała dwóch chłopców w wieku 3 i 5 lat.
We wtorek działania ratunkowe zostały zintensyfikowane, a na miejsce tragedii skierowano dodatkowe zespoły oraz sprzęt. Równolegle strażacy prowadzili kontrole bezpieczeństwa w sąsiednich budynkach, oceniając ich stan techniczny i ewentualne skutki eksplozji dla okolicznej zabudowy.
Ciało kobiety odnaleziono krótko po godzinie 20:00, po około półtorej godziny prac prowadzonych z użyciem ciężkiego sprzętu. Jak przekazało źródło w służbach ratunkowych, do zlokalizowania ofiary konieczne było wykorzystanie koparek, które systematycznie przeszukiwały zwały gruzu.
Przyczyny wybuchu nadal nie są znane i pozostają przedmiotem prowadzonego śledztwa. Francuskie służby na razie nie przekazały informacji dotyczących okoliczności, które doprowadziły do tej tragedii.