Rada Ministrów zatwierdziła pakiet nowych zakupów wojskowych o łącznej wartości ponad 126 milionów euro. Największa część tej kwoty – 57 milionów euro – zostanie przeznaczona na amunicję dla systemów artyleryjskich Caesar, zamówionych jeszcze w poprzedniej kadencji parlamentu. Minister obrony Theo Francken uzasadnia tę decyzję aktualną sytuacją geopolityczną i koniecznością utrzymania pełnej gotowości wojskowej.
Armaty Caesar jako kluczowy element modernizacji
Belgia zamówiła 28 armat Caesar produkowanych przez francuską firmę KNDS. To nowoczesne systemy artylerii samobieżnej, które dzięki wysokiej mobilności i precyzji zyskały rozgłos podczas wojny w Ukrainie, gdzie odgrywają ważną rolę w działaniach obronnych. Pierwsze egzemplarze trafią do belgijskiej armii w 2027 roku, a zakup amunicji już teraz ma zagwarantować gotowość bojową w chwili ich dostarczenia.
Uzupełnienie zapasów po wsparciu Ukrainy
Znaczna część istniejących belgijskich zapasów rakiet typu Frappe i Fuchsia została przekazana Ukrainie. Teraz rząd uzupełnia magazyny, aby przywrócić pełną zdolność bojową. To odzwierciedla szerszy dylemat wielu państw NATO – jak pogodzić pomoc sojusznikowi w konflikcie z jednoczesnym utrzymaniem własnych rezerw.
33 miliony na systemy K-STER dla nowych trałowców
Kolejna część pakietu – 33 miliony euro – zostanie przeznaczona na zakup amunicji K-STER dla nowych okrętów przeciwminowych. To zaawansowane drony podwodne służące do neutralizowania min morskich na odległość, zwiększające bezpieczeństwo operacji morskich bez narażania załóg.
Inwestycja ma umożliwić pełną operacyjność nowych jednostek marynarki wojennej oraz wzmocnić gotowość rezerwy operacyjnej.
36 milionów na noktowizory
Ostatnim elementem pakietu jest zakup 4000 celowników noktowizyjnych. Zwiększą one zdolność armii do prowadzenia działań w nocy i w warunkach ograniczonej widoczności, co jest kluczowe we współczesnych operacjach wojskowych. Skala zamówienia wskazuje na zamiar szerokiego doposażenia jednostek lądowych.
Decyzja w kontekście napięć geopolitycznych
Minister Francken podkreśla, że w obecnej sytuacji międzynarodowej Belgia nie może pozwolić sobie na braki w zaopatrzeniu. Trwająca wojna w Ukrainie, rosnące napięcia na świecie oraz dyskusje o przyszłej architekturze bezpieczeństwa w Europie skłaniają państwa NATO do intensywnej modernizacji sił zbrojnych.
Wydatki obronne a napięcia budżetowe
Zakupy o wartości ponad 126 milionów euro zostały zatwierdzone w czasie, gdy rząd federalny szuka oszczędności rzędu 10–16 miliardów euro. Z jednej strony oznaczają one wzmocnienie bezpieczeństwa i realizację zobowiązań sojuszniczych, z drugiej – zwiększają presję na budżet, co może wywoływać debatę o priorytetach państwa.
Długoterminowa modernizacja armii
Zakupy wpisują się w szerszą strategię modernizacji belgijskich sił zbrojnych. Obejmuje ona zarówno artylerię, jak i zdolności przeciwminowe oraz wyposażenie indywidualne żołnierzy. Proces ten będzie kontynuowany w kolejnych latach i wymagać będzie dalszych inwestycji, aby Belgia mogła utrzymać realną zdolność bojową i współdziałać z partnerami w NATO i UE.