„Są osoby, które wykorzystują system, ale zdecydowana większość beneficjentów zasiłków to uczciwi ludzie” – oświadczył Pierre-Yves Dermagne, czołowy polityk Partii Socjalistycznej i były federalny minister pracy, odnosząc się do szeroko komentowanego reportażu RTL o nadużyciach w systemie świadczeń społecznych w Walonii. „PS jest przeciwna wszelkim formom oszustw” – dodał.
Materiał przygotowany przez dziennikarza Christophe’a Deborsu dla RTL-TVI, nakręcony na najbiedniejszej ulicy Verviers, od kilku dni wywołuje falę reakcji – od ostrych komentarzy w mediach społecznościowych po dyskusje w środowiskach politycznych. Reportaż stał się punktem zapalnym debaty o funkcjonowaniu systemu pomocy społecznej, odpowiedzialności mediów oraz sposobach przedstawiania osób korzystających z wsparcia.
Stanowisko byłego ministra pracy
W programie „Villa Politica” Dermagne podkreślił, że nie będzie oceniał jakości reportażu, ale zgadza się, że pokazuje on pewne niedopuszczalne zachowania. „Nie będę mówił, czy jest to dobry reportaż, ale ujawnia on pewne realia, wraz z zachowaniami, które są niedopuszczalne” – stwierdził.
Polityk przypomniał, że stanowisko PS w sprawie oszustw jest jednoznaczne: partia sprzeciwia się zarówno nadużyciom w systemie społecznym, jak i oszustwom podatkowym.
Obrona działań rządu w walce z nadużyciami
Dermagne stanowczo odrzucił sugestie, jakoby PS nie reagowała na problem oszustw. Przypomniał, że w czasie poprzedniej kadencji rząd Vivaldi wzmocnił inspekcję społeczną, zatrudniając ponad 200 dodatkowych inspektorów. Ten krok miał na celu zwiększenie skuteczności kontroli i wykrywania nieprawidłowości.
Wskazał tym samym, że walka z oszustwami jest elementem większej strategii, a nie tematem zaniedbanym przez rząd.
Ostrzeżenie przed stygmatyzacją
Polityk PS wyraził także zastrzeżenia wobec sposobu, w jaki reportaż przedstawia użytkowników systemu pomocy społecznej. „Musimy unikać klisz i stygmatyzowania ludzi” – podkreślił.
„Są oszuści, są ludzie, którzy wykorzystują system, ale zdecydowana większość osób otrzymujących zasiłki to uczciwi ludzie” – zaznaczył, apelując o unikanie generalizacji i uproszczeń.
To właśnie napięcie między koniecznością walki z nadużyciami a obroną większości uczciwych beneficjentów stanowi dziś jedno z kluczowych wyzwań dla partii socjalistycznych w Europie.
Dochodzenie Rady ds. Mediów Audiowizualnych
Rada ds. Mediów Audiowizualnych (CSA) rozpoczęła dochodzenie mające ustalić, czy reportaż Deborsu nie narusza standardów deontologicznych i czy nie zawiera elementów dyskryminacji. Decyzja ta podkreśla wagę zarzutów stawianych materiałowi.
„To kwestia dziennikarska. Zobaczymy, jaka będzie decyzja” – skomentował Dermagne, unikając jednoznacznego opowiedzenia się po którejkolwiek stronie.
Problem długotrwale chorych w Walonii
Były minister zwrócił również uwagę na wysoki odsetek osób przebywających na długotrwałych zwolnieniach lekarskich – 14 procent w Walonii. Wskazał na znaczącą rolę lekarzy w tym procesie oraz podkreślił konieczność działań prewencyjnych, które miałyby zmniejszać liczbę osób niezdolnych do pracy.
„Musimy patrzeć szeroko, aby zrozumieć przyczyny i zaproponować odpowiedzi” – dodał.
Aktywizacja zawodowa z poszanowaniem godności
Dermagne poparł podejście polegające na aktywizacji osób długotrwale chorych, zaznaczając jednak, że musi się to odbywać „w sposób rozsądny, z jasnymi procedurami i bez stygmatyzacji ludzi”.
To stanowisko wpisuje się w socjaldemokratyczną tradycję łączenia solidarności z odpowiedzialnością – przy jednoczesnym wskazywaniu, że wiele barier na drodze do zatrudnienia ma charakter systemowy, a nie indywidualny.
Szerszy kontekst debaty
Kontrowersje wokół reportażu RTL odzwierciedlają szerszą dyskusję o przyszłości państwa opiekuńczego – nie tylko w Belgii, ale w całej Europie. Napięcia między koniecznością utrzymania hojnego systemu świadczeń a obawami dotyczącymi nadużyć są coraz silniejsze, zwłaszcza w kontekście różnic społeczno-ekonomicznych między regionami Belgii.
PS staje dziś przed zadaniem obrony solidarności społecznej, przy jednoczesnym uznaniu rzeczywistych problemów i konieczności ich rozwiązywania.
Ostateczne orzeczenie CSA może mieć znaczenie nie tylko dla tego konkretnego materiału, ale również dla standardów prezentowania ubóstwa i wykluczenia w belgijskich mediach.