W sobotni wieczór lotnisko w Liège po raz kolejny zmuszone było do wstrzymania ruchu lotniczego z powodu obecności drona w przestrzeni powietrznej. Jak poinformowała rzeczniczka kontrolera ruchu lotniczego skeyes, Audrey Dorigo, operacje zostały zawieszone na trzydzieści minut ze względów bezpieczeństwa. To już czwarte takie zdarzenie w ciągu tygodnia, co wskazuje na narastający problem nieautoryzowanych dronów w pobliżu strategicznej infrastruktury lotniczej.
Przebieg sobotniego incydentu
Zgłoszenie o wykryciu drona w strefie operacyjnej lotniska wpłynęło około godziny 19:00. Zgodnie z procedurami bezpieczeństwa natychmiast wstrzymano wszystkie starty i lądowania. Po pół godzinie przerwy, o 19:30, lotnisko wznowiło normalną działalność. Rzeczniczka skeyes potwierdziła, że po zakończeniu inspekcji przestrzeni powietrznej lotnisko ponownie stało się „w pełni operacyjne”.
Seria zakłóceń w ciągu tygodnia
Sobotni incydent jest kolejnym z serii podobnych zdarzeń. W piątek rano, a także we wtorek i czwartek wieczorem, lotnisko w Liège również musiało tymczasowo wstrzymywać ruch lotniczy z powodu obecności dronów. W czwartek wieczorem podobne zakłócenie wystąpiło także na Brussels Airport, co rodzi pytania o możliwy związek między tymi przypadkami oraz o koordynację działań operatorów dronów.
Powtarzające się incydenty wymusiły wzmożone środki bezpieczeństwa w rejonie Liège Airport, który jest jednym z największych węzłów towarowych w Europie. Każde wstrzymanie lotów wiąże się z poważnymi konsekwencjami finansowymi dla operatorów cargo oraz opóźnieniami w łańcuchach dostaw.
Rosnące zagrożenie i działania służb
W ostatnich tygodniach w Belgii odnotowano także przypadki pojawiania się dronów w pobliżu obiektów wojskowych. Częstotliwość tych incydentów budzi obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego i ochrony infrastruktury krytycznej. Służby bezpieczeństwa analizują, czy zdarzenia te mają charakter przypadkowy, czy też mogą być wynikiem skoordynowanych działań.
Eksperci zwracają uwagę, że obecne systemy wykrywania dronów w Belgii wymagają wzmocnienia. Choć prawo przewiduje surowe kary za loty w strefach zakazanych, egzekwowanie tych przepisów w praktyce pozostaje trudne, zwłaszcza gdy operatorzy pozostają anonimowi.
Władze lotnicze zapowiadają dalsze inwestycje w technologie detekcji i neutralizacji dronów, by uniknąć sytuacji, w których bezpieczeństwo ruchu lotniczego jest uzależnione od nielegalnych działań pojedynczych osób.