Sąd w Herenthout uznał 50-letnią kasjerkę sklepu Aveve za winną wieloletnich kradzieży gotówki z kasy. Kobieta, pracująca w firmie od 2012 roku, przez lata systematycznie przywłaszczała pieniądze. Łączna kwota strat została oszacowana na około 78 000 euro. E.C. z Lille została skazana na 18 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz na grzywnę, również w zawieszeniu.
Kamera ujawniła proceder
W sierpniu 2023 roku pracodawca zdecydował się zamontować kamery monitoringu nad kasą po zauważeniu wyjątkowo dużej liczby anulowanych transakcji. Zaledwie kilka godzin po ich uruchomieniu E.C. została nagrana trzykrotnie podczas wyjmowania pieniędzy z szuflady kasowej. Sprzedawała towary, ale nie rejestrowała sprzedaży w systemie.
Według ustaleń śledczych kobieta opracowała przemyślany sposób działania. Gdy klient płacił gotówką, odkładała pieniądze na bok, oddając resztę w sposób prawidłowy. Po jego odejściu anulowała zakup w systemie kasowym i zatrzymywała gotówkę dla siebie. „Zakupy były kasowane, a pieniądze trafiały do kieszeni pani C.” – wyjaśnił adwokat strony cywilnej Wim Beirinckx. Z analizy bankowej wynika, że E.C. wpłaciła na swoje konta ponad 70 000 euro w gotówce.
Dowody obaliły linię obrony
Podczas rozprawy obrończyni E.C. przekonywała, że kobieta zaprzecza kradzieżom i twierdzi, iż incydent miał charakter jednorazowy. Sąd nie dał jednak wiary tym wyjaśnieniom. Nagrania wyraźnie pokazują, że oskarżona sprawnie posługiwała się wypracowanym systemem, a analiza danych z kas wykazała, że najwięcej anulacji odnotowywano w czasie jej pracy.
„Płynność, z jaką oskarżona działała 30 sierpnia 2023 roku, jest całkowicie sprzeczna z jej tłumaczeniem, że był to przypadek impulsywny i wyjątkowy” – stwierdził sąd w uzasadnieniu wyroku.
Wyrok i konsekwencje finansowe
Sąd wymierzył kobiecie karę 18 miesięcy pozbawienia wolności i 800 euro grzywny – obie kary w zawieszeniu. Dodatkowo E.C. musi zwrócić pracodawcy 78 350 euro tytułem odszkodowania.
Sprawa pokazuje, jak skutecznym narzędziem w wykrywaniu nadużyć pracowniczych może być monitoring w miejscu pracy. Ujawnia również, że nawet długoletni i zaufani pracownicy mogą dopuszczać się poważnych nadużyć, które przez lata powodują znaczne straty finansowe dla przedsiębiorstw.