Skazany we Francji na dożywotnie pozbawienie wolności Salah Abdeslam został na początku tygodnia krótko zatrzymany w ramach śledztwa dotyczącego nielegalnego posiadania przedmiotu w zakładzie karnym. Informację tę potwierdziła w czwartek francuska prokuratura antyterrorystyczna (Pnat) po publikacji regionalnego dziennika La Voix du Nord. Według gazety chodzi o pendrive USB.
Abdeslam odbywa karę dożywocia w więzieniu Vendin-le-Vieil w północnej Francji za udział w zamachach terrorystycznych z 13 listopada 2015 roku w Paryżu.
Tymczasowe zatrzymanie i działania prokuratury
Francuska prokuratura antyterrorystyczna potwierdziła, że wstępne śledztwo zostało wszczęte już na początku roku. „W tym kontekście zainteresowany został we wtorek objęty tymczasowym aresztem (garde à vue) w zakładzie karnym, a środek ten zniesiono w środę wieczorem” – przekazała prokuratura w komunikacie.
Obrońcy Abdeslama, Olivia Ronen i Martin Vettes, odmówili komentarza w tej sprawie.
Nielegalny pendrive i ograniczony dostęp do komputera
Jak podaje La Voix du Nord, śledztwo dotyczy użycia pendrive’a USB w komputerze oraz zawartości samego nośnika. Sam komputer był jednak używany „całkowicie legalnie”.
Źródło związkowe w służbie więziennej poinformowało agencję AFP, że na komputerze Abdeslama „odnotowano połączenia z pendrive’em USB”, choć samego urządzenia nie odnaleziono. Więzień zakupił komputer na własny koszt w celu uczestniczenia w zajęciach edukacyjnych. Jak podkreśla to samo źródło, Abdeslam ma dostęp do komputera w celi, ale jego możliwości korzystania z niego są „bardzo ograniczone”.
Wyroki w Belgii i kontekst międzynarodowy
W Belgii Abdeslam został wcześniej skazany na 20 lat więzienia za strzelaninę przy ulicy Driesstraat w Forest, która miała miejsce kilka dni przed zamachami w Brukseli. Został również uznany za winnego wszystkich zarzutów dotyczących zamachów w Brukseli, jednak przy wymierzaniu kary belgijski sąd uwzględnił już wyrok dożywocia wydany we Francji i jedynie potwierdził wcześniejszą karę 20 lat za wydarzenia w Forest.
Wzmocniony nadzór w więzieniach
Sprawa Abdeslama ponownie kieruje uwagę na kwestie bezpieczeństwa w zakładach karnych oraz kontrolę nad sprzętem elektronicznym, do którego mają dostęp więźniowie. Choć w niektórych francuskich więzieniach dopuszcza się korzystanie z komputerów w celach edukacyjnych, podłączanie urządzeń zewnętrznych i przechowywanie danych podlega ścisłym ograniczeniom z powodów bezpieczeństwa.
W przypadku osób skazanych za terroryzm, takich jak Abdeslam, nadzór nad wszelkimi działaniami w więzieniu jest wyjątkowo surowy. Władze penitencjarne oraz służby bezpieczeństwa monitorują wszelkie próby komunikacji z osobami trzecimi i dostęp do materiałów, które mogłyby stanowić zagrożenie.
Śledztwo prowadzone przez prokuraturę antyterrorystyczną ma ustalić, w jaki sposób Abdeslam mógł uzyskać dostęp do pendrive’a, jakie dane się na nim znajdowały oraz czy doszło do naruszenia zasad bezpieczeństwa w więzieniu. Wyniki postępowania mogą wpłynąć na przyszłe procedury nadzoru nad więźniami wysokiego ryzyka w systemie penitencjarnym Francji.