Sprawa brutalnego ataku z użyciem siekiery, do którego doszło w sierpniu w La Louvière, wchodzi w decydującą fazę postępowania. Mężczyzna podejrzany o usiłowanie zabójstwa, obecnie objęty dozorem elektronicznym, wkrótce stanie przed sądem karnym. Wszystko wskazuje na to, że atak był dokładnie zaplanowany, a sprawca świadomie przygotował się do popełnienia przestępstwa.
Brutalne zdarzenie w lokalu gastronomicznym
W nocy z 9 na 10 sierpnia doszło do dramatycznego zajścia w jednej z kawiarni w La Louvière. Około trzydziestoletni mężczyzna zaatakował młodą kobietę, zadając jej cios siekierą w głowę. Z dokumentacji śledczej wynika, że sprawca i poszkodowana byli stałymi bywalcami tego samego lokalu i znali się z widzenia. Łączyła ich pośrednia relacja – napastnik był wcześniej w związku z bliską przyjaciółką ofiary.
Świadkowie opisali jego zachowanie tego wieczoru jako wyjątkowo nerwowe i budzące niepokój. Właściciel lokalu, zaniepokojony jego postawą, zdecydował się poprosić go o opuszczenie kawiarni. Wówczas mężczyzna zwrócił się do przyszłej ofiary, oskarżając ją o rozpad swojego związku. Doszło do gwałtownej wymiany zdań i przepychanki.
Przemyślana zemsta
Po wyjściu z lokalu napastnik wrócił do domu, gdzie – jak ustalili śledczy – rozpoczął przygotowania do aktu zemsty. Zmienił całkowicie wygląd: ogolił głowę, przystrzygnął brodę i przebrał się w inne ubranie. Następnie uzbrojony w siekierę wrócił do kawiarni.
Dzięki zmianie aparycji nikt z obecnych nie rozpoznał go od razu. Mężczyzna zachowywał spokój i podszedł do siedzącej przy barze kobiety, po czym uderzył ją siekierą w tył głowy.
Interwencja gości i aresztowanie
Reakcja bywalców lokalu była natychmiastowa. Właściciel i kilku klientów ruszyli za sprawcą, który próbował uciec. Zanim na miejsce dotarła policja, udało im się go obezwładnić i odebrać mu broń.
Poszkodowana kobieta przeżyła atak, lecz doznała poważnych obrażeń – miała złamaną czaszkę i wymagała założenia czternastu zszywek, aby zamknąć ranę.
Nagrania potwierdzają przygotowanie
Monitoring wizyjny zainstalowany w lokalu okazał się kluczowy dla śledztwa. Analiza nagrań pozwoliła odtworzyć cały przebieg wydarzeń i potwierdziła, że atak był starannie zaplanowany. Zmiana wyglądu, uzbrojenie się i powrót na miejsce zdarzenia nie pozostawiły wątpliwości co do premedytacji i motywacji sprawcy.
Ekspertyza psychiatryczna i odpowiedzialność karna
Na polecenie prokuratury wykonano ekspertyzę psychiatryczną podejrzanego. Biegli stwierdzili, że w momencie popełnienia czynu był on w pełni poczytalny i nie cierpiał na zaburzenia psychiczne, co oznacza, że ponosi pełną odpowiedzialność za swoje działania.
Obecnie mężczyzna przebywa pod dozorem elektronicznym. Zgodnie z procedurą karną sprawa zostanie ponownie rozpatrzona przez izbę rady, która zdecyduje o jej skierowaniu do sądu. Następnie podejrzany stanie przed składem trzech sędziów sądu karnego, gdzie odpowie za usiłowanie zabójstwa z premedytacją – jedno z najpoważniejszych przestępstw przewidzianych w belgijskim kodeksie karnym.