Obecność dronów nad Brussels Airport we wtorek i środę doprowadziła do poważnych zakłóceń w funkcjonowaniu lotniska, co bezpośrednio przełożyło się na działalność firm kurierskich. DHL, jeden z największych operatorów logistycznych działających w Zaventem, nie był w stanie zrealizować blisko jednej czwartej zaplanowanych wysyłek. Najpoważniejsze skutki dotknęły przesyłek pilnych, w tym materiałów medycznych o kluczowym znaczeniu dla pacjentów.
Zakłócenia w ruchu lotniczym, spowodowane obecnością bezzałogowych statków powietrznych w strefie podejścia do lotniska, wymusiły na operatorach anulowanie i przekierowywanie rejsów. W przypadku branży kurierskiej, której działalność opiera się na precyzyjnych, nocnych połączeniach lotniczych, konsekwencje były wyjątkowo dotkliwe.
Skala zakłóceń: niemal 20 odwołanych lotów
DHL, którego działalność koncentruje się głównie w godzinach wieczornych i nocnych, zaplanował na wtorkowy wieczór łącznie 47 lotów – 23 przyloty i 24 odloty. Jak poinformowała firma w środę, aż 19 rejsów zostało odwołanych lub przekierowanych na inne lotniska. Wśród nich znalazło się 12 lotów odlatujących z Brukseli, które nie mogły zostać zrealizowane.
Loty, które doszły do skutku, doświadczyły średnio dwugodzinnych opóźnień. Dla branży logistycznej oznacza to efekt domina – każde opóźnienie w jednym segmencie łańcucha dostaw powoduje przesunięcia w kolejnych dniach i lokalizacjach.
Jedna czwarta przesyłek nie dotarła na czas
Bezpośrednim skutkiem odwołań i przekierowań było uziemienie jednej czwartej wszystkich zaplanowanych przesyłek. Najbardziej dotknięte są tak zwane wysyłki pilne, które muszą dotrzeć do odbiorcy w ściśle określonym terminie. W tej grupie znalazło się około 2 000 przesyłek medycznych, w tym stenty wykonane na zamówienie dla pacjentów kardiologicznych, leki stosowane w terapii chorób rzadkich oraz radioaktywne izotopy używane w leczeniu nowotworów, których skuteczność szybko spada wraz z upływem czasu.
Plan naprawczy: dodatkowe loty i większe samoloty
DHL wdrożył plan awaryjny, by zminimalizować skutki zakłóceń. W środę zrealizowano osiem dodatkowych lotów wyrównawczych, a na kolejną noc zaplanowano wykorzystanie większych samolotów transportowych, które pomogą nadrobić zaległości. Firma zapewnia, że priorytetem pozostają przesyłki medyczne – ich terminowa dostawa ma bezpośredni wpływ na zdrowie i życie pacjentów. Reorganizacja siatki połączeń oraz zwiększenie przepustowości mają umożliwić stopniowe wyrównanie opóźnień w nadchodzących dniach.
Strategiczne znaczenie Brussels Airport dla DHL
Hub logistyczny DHL w Brukseli jest czwartym co do wielkości centrum dystrybucyjnym tej firmy na świecie. Jego strategiczne położenie w sercu Europy oraz połączenia z głównymi ośrodkami gospodarczymi sprawiają, że Zaventem stanowi kluczowy punkt w europejskiej sieci dystrybucji przesyłek ekspresowych. Zakłócenia w jego pracy mają więc skutki wykraczające daleko poza Belgię – wpływają na dostawy w całej Europie, dotykając zarówno przedsiębiorstwa, jak i indywidualnych odbiorców oczekujących na pilne paczki.
Szerszy kontekst: rosnące zagrożenie ze strony dronów
Incydent w Zaventem ponownie zwrócił uwagę na problem bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej wokół lotnisk oraz na konieczność wprowadzenia skutecznych systemów wykrywania i neutralizowania dronów. Belgijska Obrona Narodowa od dawna sygnalizuje niedostatki w zakresie technologii i procedur służących do przeciwdziałania takim zagrożeniom.
Choć przypadki obecności dronów nad lotniskami nie są nowością, ich rosnąca częstotliwość i potencjalne skutki – jak pokazuje sytuacja w Brukseli – mogą być wyjątkowo poważne. Wpływają one nie tylko na bezpieczeństwo lotów, ale także na gospodarkę, system dostaw oraz funkcjonowanie służby zdrowia, w której każda godzina opóźnienia może mieć realne konsekwencje.