Negocjacje nad budżetem federalnym Belgii znalazły się w kluczowej fazie. Partia liberalna MR konsekwentnie sprzeciwia się planowanym zmianom podatkowym, co uniemożliwia osiągnięcie kompromisu w rządzie koalicji Arizona. Czwartek wyznaczono jako ostateczny termin uzgodnienia porozumienia – jeśli nie zostanie ono osiągnięte, premier Bart De Wever ma złożyć raport królowi, co w belgijskiej praktyce politycznej oznacza gotowość do rezygnacji.
Negocjacje w napiętej atmosferze
We wtorek po południu rząd wznowił rozmowy w wąskim gronie. Propozycje przedstawione przez premiera nadal budzą sprzeciw części partnerów. Wicepremier David Clarinval (MR) oświadczył po przybyciu do siedziby rządu przy rue de la Loi 16: „Wciąż jest zdecydowanie zbyt wiele podatków”.
Czas gra przeciwko rządowi – koalicja ma tylko kilka godzin, by osiągnąć kompromis. W przypadku fiaska rozmów Bart De Wever złoży raport z prac królowi Filipowi, co może otworzyć drogę do nowego kryzysu politycznego.
Poszukiwanie 10 miliardów euro
Gabinet De Wevera musi znaleźć 10 miliardów euro oszczędności do 2030 roku, by zredukować deficyt i dostosować finanse publiczne do unijnych wymogów budżetowych. Rząd ma też obowiązek wprowadzenia reform zapowiedzianych w letnim porozumieniu koalicyjnym – w tym przebudowy systemu emerytalnego, wprowadzenia podatku od zysków kapitałowych, ograniczenia norm wzrostu wydatków na ochronę zdrowia oraz działań aktywizujących osoby długotrwale niepracujące.
Kontrowersyjne propozycje na stole
Wśród dyskutowanych środków znajdują się:
– możliwe podniesienie stawki VAT,
– pominięcie jednej rundy automatycznej indeksacji płac,
– ograniczenie wzrostu wydatków zdrowotnych,
– oraz większe wsparcie dla powrotu do pracy osób długotrwale chorych.
Rozważane są także alternatywne formy zwiększenia dochodów państwa: podwojenie podatku od rachunków papierów wartościowych, wprowadzenie podatku od przesyłek spoza UE czy ograniczenie ulg dla spółek zarządzających. MR sprzeciwia się jednak większości tych propozycji, uznając je za „nadmierne obciążanie klasy średniej i przedsiębiorców”.
Negocjacje bez postępu
Poniedziałkowe rozmowy zakończyły się po ośmiu godzinach bez porozumienia. Premier przedstawił nową tabelę budżetową z dziesiątkami propozycji, jednak – jak przyznają uczestnicy rozmów – „dyskusje krążą w kółko”. Liberalna MR blokuje m.in. pomysł podniesienia VAT z 21 do 22 procent, uznając go za „czerwoną linię”.
Napięcia między partnerami koalicyjnymi
Atmosfera w koalicji staje się coraz bardziej napięta. We wtorek przewodnicząca N-VA Valerie Van Peel i lider MR Georges-Louis Bouchez wymienili się krytycznymi komentarzami w mediach społecznościowych. Szef frakcji N-VA Axel Ronse zarzucił MR i Les Engagés, że nie podejmują wystarczających działań w regionie walońskim, przez co „ciężar odpowiedzialności fiskalnej spada na Flandrię”.
Spór o budżet ukazuje słabości belgijskiego federalizmu, w którym odpowiedzialność za finanse publiczne jest rozdzielona między szczeble władzy. W tej sytuacji każdy kompromis wymaga nie tylko zgody ideologicznej, lecz także delikatnej równowagi między interesami regionalnymi.
Najbliższe godziny zdecydują, czy koalicja Arizona zdoła utrzymać jedność i uniknąć kryzysu, który mógłby zachwiać stabilnością belgijskiego rządu federalnego.