Po niemal roku przerwy belgijskie władze wznowiły procedury rozpatrywania wniosków o azyl składanych przez obywateli Syrii. Od 1 listopada Komisariat Generalny ds. Uchodźców i Bezpaństwowców (CGRA) ponownie analizuje dokumentację syryjskich wnioskodawców, których sprawy zostały zawieszone po upadku reżimu Baszara al-Assada pod koniec ubiegłego roku. Decyzja dotyczy około 5 tysięcy osób przebywających obecnie w Belgii. CGRA zapowiada indywidualne podejście do każdego przypadku, choć eksperci przewidują, że odsetek pozytywnych decyzji może być niższy niż w poprzednich latach.
Zawieszenie procedur po zmianach politycznych w Syrii
Procedury azylowe zostały zawieszone 9 grudnia 2024 roku – dzień po przejęciu władzy przez islamistyczny rząd pod przewodnictwem Ahmeda Al-Charaa, byłego lidera rebeliantów. Ta nagła zmiana polityczna w Syrii wymusiła na belgijskich władzach ponowną ocenę ryzyka, jakie może grozić osobom powracającym do kraju.
Syryjczycy od lat stanowili najliczniejszą grupę narodowościową wśród osób ubiegających się o ochronę międzynarodową w Belgii. Od wybuchu wojny domowej w 2011 roku aż do końca 2024 roku złożono blisko 47 tysięcy wniosków o azyl, z których około 44 tysiące zakończyło się decyzją pozytywną – co stanowiło jeden z najwyższych wskaźników uznawalności w całej Europie.
Spadek odsetka pozytywnych decyzji
Jeszcze w 2023 roku 88 procent syryjskich wnioskodawców otrzymywało w Belgii ochronę międzynarodową. Jednak nowa sytuacja polityczna w Syrii znacząco zmienia kontekst, w jakim ocenia się zasadność tych wniosków. Eksperci przewidują, że w najbliższych miesiącach odsetek pozytywnych decyzji może zauważalnie spaść.
CGRA zapowiada, że każda sprawa będzie analizowana indywidualnie. Przy ocenie ryzyka uwzględnione zostaną m.in. przynależność etniczna i religijna, poglądy polityczne, działalność publiczna czy orientacja seksualna. Komisariat zapewnia, że posiada wystarczającą bazę danych i raportów międzynarodowych, aby dokładnie ocenić sytuację w Syrii i realne zagrożenie dla poszczególnych osób.
Zagrożenia dla wybranych grup społecznych
Choć upadek reżimu Baszara al-Assada zakończył wieloletnie rządy autorytarne, nowa władza Ahmeda Al-Charaa nie przyniosła stabilizacji. Były dowódca ugrupowań rebelianckich, wcześniej związany z syryjską filią Al-Kaidy, nie sprawuje pełnej kontroli nad krajem.
Organizacje międzynarodowe alarmują o fali przemocy wobec mniejszości religijnych i etnicznych – zwłaszcza alawitów, chrześcijan i druzów. Raporty wskazują również na liczne naruszenia praw człowieka i akty prześladowań wobec osób LGBTQIA+. W wielu regionach Syrii wciąż dochodzi do aktów zemsty i czystek etnicznych, co budzi obawy o bezpieczeństwo ludności cywilnej.
Perspektywy dla oczekujących wnioskodawców
Około 5 tysięcy Syryjczyków oczekuje obecnie w Belgii na rozpatrzenie swoich wniosków. Osoby, które zostały już przesłuchane przed zawieszeniem procedur, otrzymają wezwania na ponowne rozmowy, aby zaktualizować informacje dotyczące sytuacji w kraju pochodzenia.
Wznowienie procedur stanowi ważny krok w polityce migracyjnej Belgii. Władze starają się znaleźć równowagę między obowiązkiem humanitarnym wobec osób zagrożonych prześladowaniami a koniecznością realistycznej oceny, czy obecne warunki w Syrii pozwalają na bezpieczny powrót części wnioskodawców.
Decyzje podejmowane w najbliższych miesiącach będą miały kluczowe znaczenie nie tylko dla tysięcy Syryjczyków oczekujących w Belgii, ale także dla dalszego kształtu europejskiej polityki azylowej wobec państw ogarniętych niestabilnością.