W wodzie pitnej w Utrechcie i okolicznych miejscowościach wykryto bakterie enterokokowe. W związku z tym mieszkańcy regionu muszą gotować wodę przed jej spożyciem lub użyciem do mycia warzyw. Problem dotyczy około 125 000 przyłączy wodociągowych.
Zanieczyszczenie wykryto w nocy w jednym ze zbiorników wody pitnej w Utrechcie. Chodzi o bakterie enterokokowe, które stanowią naturalną część flory jelitowej człowieka i nie są groźne dla osób zdrowych, mogą jednak stanowić zagrożenie dla osób z osłabionym układem odpornościowym.
Zalecenia przedsiębiorstwa wodociągowego
Przedsiębiorstwo wodociągowe zaleca mieszkańcom wybranych gmin w regionie Utrechtu, by gotowali wodę z kranu przez trzy minuty przed użyciem. Takie postępowanie skutecznie eliminuje bakterie i gwarantuje bezpieczeństwo wody.
Według danych przekazanych przez nadawcę publicznego NOS, obowiązek ten obejmuje 125 000 gospodarstw podłączonych do lokalnej sieci wodociągowej.
Zakres środków ostrożności
Gotowanie wody jest konieczne w przypadku jej spożywania, mycia zębów lub płukania warzyw. Woda z kranu nadal nadaje się do kąpieli, mycia rąk i użycia w celach gospodarczych. Nie ma też potrzeby jej wcześniejszego gotowania w czasie gotowania posiłków.
Zalecenia mają charakter profilaktyczny i mają chronić przede wszystkim osoby starsze, dzieci oraz osoby z obniżoną odpornością, choć dla większości mieszkańców bakterie enterokokowe nie stanowią poważnego zagrożenia.
Długotrwałe utrzymywanie się problemu
Zalecenie gotowania wody może obowiązywać przez kilka dni. „Potrzebujemy dwóch kolejnych czystych wyników testów. Najpóźniej we wtorek poinformujemy ponownie o sytuacji” – przekazał rzecznik przedsiębiorstwa w rozmowie z NOS.
Trwają intensywne badania mające na celu ustalenie źródła zanieczyszczenia oraz podjęcie działań naprawczych. Zgodnie z obowiązującymi procedurami, dopiero po potwierdzeniu bezpieczeństwa wody zalecenia zostaną odwołane.
Szturm na sklepy i brak wody butelkowanej
W obliczu ostrzeżeń mieszkańcy ruszyli do supermarketów, by zaopatrzyć się w wodę butelkowaną. Przed otwarciem sklepów w Utrechcie ustawiały się kolejki, a po kilkunastu minutach półki z wodą w sieci Albert Heijn były już puste – informuje agencja prasowa ANP.
Podobna sytuacja wystąpiła w innych miastach regionu – woda mineralna znika ze sklepów w ekspresowym tempie, co odzwierciedla obawy mieszkańców i ich potrzebę zapewnienia sobie bezpiecznego źródła wody pitnej.
Sytuacja w Utrechcie przypomina o znaczeniu sprawnie funkcjonującej infrastruktury wodociągowej i konieczności stałego monitorowania jakości wody. Służby odpowiedzialne za dostawy pracują nad szybkim usunięciem skażenia i przywróceniem pełnego bezpieczeństwa sanitarnych dostaw.