Liberalna partia MR wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec ewentualnego pominięcia automatycznej indeksacji płac dla osób pracujących, deklarując jednocześnie gotowość do rozmów na temat zamrożenia indeksacji świadczeń socjalnych. Stanowisko to wpisuje się w trwającą debatę nad sposobami osiągnięcia oszczędności budżetowych w wysokości 10 miliardów euro do 2030 roku.
Jednoznaczne stanowisko przewodniczącego MR
Przewodniczący MR Georges-Louis Bouchez ogłosił w środę za pośrednictwem platformy X, że jego ugrupowanie jest kategorycznie przeciwne rezygnacji z indeksacji dla osób aktywnych zawodowo. Potwierdzając informacje flamandzkiej telewizji VRT, polityk z Mons podkreślił, że nie zamierza odstępować od tego zobowiązania. Automatyczna indeksacja płac stanowi w Belgii jeden z podstawowych mechanizmów ochrony siły nabywczej pracowników, pozwalając na dostosowanie wynagrodzeń do wzrostu kosztów życia.
Gotowość do rozmów o świadczeniach socjalnych
Partia MR jest natomiast gotowa do dyskusji na temat możliwego zamrożenia indeksacji zasiłków socjalnych. Jak wyjaśnił Bouchez w rozmowie z agencją Belga, świadczenia te rosły w ostatnich latach szybciej niż płace dzięki działaniu tzw. „koperty dobrobytu” (enveloppe bien-être). Zastrzegł jednak, że emerytury nie mogą zostać obniżone. Takie podejście odzwierciedla próbę znalezienia równowagi między koniecznością ograniczenia wydatków publicznych a ochroną najbardziej wrażliwych grup społecznych.
Kontekst propozycji premiera De Wevera
W ramach poszukiwania sposobów na uzyskanie 10 miliardów euro oszczędności do 2030 roku premier Bart De Wever z partii N-VA zwrócił się do koalicjantów z pytaniem o gotowość do rozważenia pominięcia automatycznej indeksacji. Informację o tym ujawnił dziennik Het Laatste Nieuws. Propozycja ta natychmiast wywołała reakcję partii rządzących, które muszą znaleźć kompromis między konsolidacją finansów publicznych a ochroną siły nabywczej obywateli.
Argumenty liberalnej opozycji
Przedstawiciele MR podkreślają, że pracownicy nie mogą ponosić kosztów konsolidacji budżetu kosztem utraty siły nabywczej. W ich ocenie indeksacja płac jest narzędziem, które skutecznie chroni przed inflacją i wspiera stabilność gospodarczą. Takie stanowisko wpisuje się w liberalną filozofię gospodarczą, kładącą nacisk na ochronę osób aktywnych zawodowo i przedsiębiorców jako kluczowych motorów rozwoju ekonomicznego. Po wcześniejszym sprzeciwie ze strony partii Vooruit i CD&V, liberałowie dołączyli do grona ugrupowań odrzucających tę propozycję w odniesieniu do płac.
Stanowisko flamandzkich socjalistów
Przewodniczący partii Vooruit Conner Rousseau ocenił, że istnieją inne sposoby poprawy sytuacji finansów publicznych. Podkreślił, że indeksacja stanowi kluczowy mechanizm ochrony siły nabywczej i jest szczególnie ważna dla osób, które już teraz mają trudności z regulowaniem bieżących rachunków. Rousseau zaznaczył, że odpowiedzialna polityka budżetowa powinna opierać się na sprawiedliwym rozłożeniu wysiłków między różne grupy społeczne, nie zaś na ograniczaniu dochodów pracowników i rodzin.
Kategoryczne odrzucenie przez chadeków
Przewodniczący CD&V Sammy Mahdi uznał propozycję pominięcia indeksacji za „niepodlegającą negocjacjom”. Jego zdaniem takie rozwiązanie uderzyłoby w pracowników, przynosząc krótkoterminowe korzyści dużym firmom kosztem zwykłych obywateli. To stanowisko odzwierciedla tradycyjną postawę chadeków, którzy konsekwentnie sprzeciwiają się działaniom mogącym pogłębiać nierówności między kapitałem a pracą.
Trudne negocjacje budżetowe
Rząd federalny zebrał się w środę rano w wąskim gronie na posiedzeniu poświęconym budżetowi. Sprzeciw trzech kluczowych partii koalicyjnych wobec propozycji premiera De Wevera pokazuje, jak trudne będzie osiągnięcie porozumienia w sprawie planu oszczędnościowego. Konieczność znalezienia 10 miliardów euro przy zachowaniu równowagi społecznej i jedności koalicji stanowi jedno z najpoważniejszych wyzwań obecnego rządu.
Belgijski mechanizm indeksacji w kontekście europejskim
Automatyczna indeksacja płac i świadczeń to jedna z charakterystycznych cech belgijskiego modelu społecznego, wyróżniająca kraj na tle większości państw Europy. Choć mechanizm ten chroni siłę nabywczą obywateli, bywa krytykowany przez ekonomistów jako czynnik ograniczający konkurencyjność gospodarki i elastyczność rynku pracy. Dyskusja o ewentualnym zamrożeniu indeksacji ma zatem wymiar nie tylko budżetowy, ale i systemowy – dotyczy kierunku, w jakim zmierzać ma belgijski model społeczno-gospodarczy. W kontekście rosnącej presji fiskalnej w całej Europie, Belgia stoi przed zadaniem pogodzenia stabilności finansów publicznych z utrzymaniem jednego z filarów swojego systemu społecznego.