We flamandzkich domach opieki dla osób starszych odnotowano w tym roku już 244 zgłoszenia poważnych zdarzeń, w tym ponad 100 przypadków przekraczania granic w relacjach między mieszkańcami a personelem. Dane te przedstawiła we wtorek minister ds. opieki społecznej Flandrii Caroline Gennez z partii Vooruit, odpowiadając w parlamencie regionalnym na interpelacje Lise Vandecasteele z PVDA oraz Katrien Schryvers z CD&V. Informacje te uwydatniają narastające wyzwania związane z bezpieczeństwem w placówkach opiekuńczych i pokazują, jak złożone są problemy wynikające z opieki nad osobami w podeszłym wieku, często cierpiącymi na zaburzenia psychiczne.
Seria dramatycznych zdarzeń w placówkach opiekuńczych
Debata parlamentarna została wywołana tragicznym zdarzeniem w domu opieki w Zoersel, gdzie 94-letni mieszkaniec został pozbawiony życia przez 75-letniego współlokatora. Nie jest to odosobniony przypadek – wcześniej w tym roku doszło do śmiertelnego ataku nożem w placówce w Dentergem, a w marcu 84-letni mężczyzna z zaawansowaną demencją próbował udusić 93-letnią kobietę w domu opieki w Nijlen.
Seria tych dramatów budzi zrozumiały niepokój zarówno wśród rodzin mieszkańców, jak i w opinii publicznej. Przypadki przemocy między osobami starszymi, szczególnie gdy kończą się tragicznie, stawiają pytania o skuteczność nadzoru, kompetencje personelu i zdolność instytucji do radzenia sobie z coraz bardziej złożonymi przypadkami.
Ograniczenia w komentowaniu sprawy z Zoersel
Minister Gennez podkreśliła, że z uwagi na trwające postępowanie sądowe nie może szczegółowo komentować sprawy z Zoersel. Zaznaczyła jednak, że domy opieki „muszą być bezpiecznymi przystaniami”. Dodała, że w 99 procentach przypadków placówki te rzeczywiście spełniają tę funkcję. „Badania jakościowe pokazują, że mieszkańcy czują się tam jak w domu” – stwierdziła minister. Mimo to, w kontekście rosnącej liczby zgłoszeń, optymizm ten może budzić wątpliwości.
Rosnąca liczba zgłoszeń poważnych incydentów
Minister przyznała, że liczba poważnych zdarzeń wykazuje tendencję wzrostową. Wśród 244 zgłoszeń z tego roku 121 dotyczyło poważnych wydarzeń, 105 przekroczeń granic w zachowaniu, 2 obejmowały oba typy sytuacji, a 16 zaklasyfikowano jako inne niepokojące przypadki.
„To wzrost w porównaniu z poprzednimi latami” – potwierdziła minister, nie podając jednak konkretnych danych porównawczych. Trudno więc ocenić, czy mamy do czynienia z realnym pogorszeniem sytuacji, czy raczej z większą gotowością do zgłaszania incydentów – co mogłoby świadczyć o rosnącej transparentności systemu.
Pojęcia używane w klasyfikacji wymagają doprecyzowania. „Poważne wydarzenia” mogą obejmować np. upadki, kontuzje lub błędy medyczne, natomiast „przekraczanie granic” może dotyczyć zarówno niewłaściwego traktowania mieszkańców przez personel, jak i agresywnych zachowań między mieszkańcami – również o podłożu seksualnym.
Złożoność problemu opieki nad osobami starszymi
Wzrost liczby incydentów odzwierciedla szersze wyzwania demograficzne. Flamandzkie domy opieki przyjmują coraz więcej osób w bardzo podeszłym wieku, często z wielorakimi schorzeniami, w tym demencją czy chorobą Alzheimera. Zaburzenia te mogą prowadzić do nieprzewidywalnych i agresywnych zachowań, nad którymi osoby chore nie mają kontroli.
Równocześnie rośnie liczba mieszkańców z dodatkowymi problemami psychiatrycznymi. Wiele placówek nie dysponuje jednak odpowiednim przeszkoleniem personelu, zapleczem medycznym ani protokołami postępowania dostosowanymi do potrzeb takich osób. Dochodzi do napięcia między misją zapewnienia domowej atmosfery a koniecznością wdrażania surowszych środków bezpieczeństwa.
Sytuację pogarszają niedobory kadrowe – problem typowy dla sektora opieki w całej Europie. Trudności w pozyskiwaniu wykwalifikowanego personelu powodują przeciążenie pracowników, co zwiększa ryzyko błędów i utrudnia reagowanie na potencjalne zagrożenia.
Działania minister i propozycje systemowe
Minister Gennez zapowiedziała wzmocnienie działań edukacyjnych i koordynacyjnych. Rząd Flandrii zamierza szerzej upowszechniać wiedzę o pracy z osobami starszymi z problemami psychicznymi oraz o metodach reagowania na zachowania agresywne.
Podejście to zakłada, że problem nie wynika z braku wiedzy, lecz z jej ograniczonego wdrożenia w praktyce. Minister liczy, że szersze szkolenia i wymiana doświadczeń poprawią sytuację bez konieczności wprowadzania zmian legislacyjnych. Planowane są też konsultacje z sektorem psychiatrycznym w sprawie opieki nad osobami starszymi objętymi internacją – czyli przymusowym umieszczeniem w placówce zamkniętej z powodów psychiatrycznych i prawnych.
Kontrowersje wokół oceny przepisów
Minister uznała, że modyfikacja lub zaostrzenie obowiązujących przepisów „nie jest konieczne”. Stanowisko to może budzić kontrowersje wobec wzrostu liczby poważnych incydentów. Część ekspertów podkreśla, że obecne normy kadrowe i kwalifikacyjne personelu mogą być niewystarczające, a system kontroli jakości – zbyt fragmentaryczny.
Zdaniem Gennez problemem nie jest brak przepisów, lecz ich niepełne wdrożenie. Jeśli jednak mimo podjętych działań liczba zgłoszeń będzie nadal rosnąć, presja na wprowadzenie zmian prawnych zapewne się nasili.
Współpraca międzysektorowa i podejście holistyczne
Zapowiadana współpraca z sektorem psychiatrycznym odzwierciedla potrzebę bardziej interdyscyplinarnego podejścia. Granice między opieką geriatryczną, psychiatryczną i zabezpieczającą coraz częściej się zacierają. Skuteczne zarządzanie tymi wyzwaniami wymaga lepszej koordynacji między różnymi instytucjami systemu opieki zdrowotnej i społecznej. Obecnie osoby wymagające jednocześnie pomocy psychiatrycznej i geriatrycznej często „wypadają” z systemu, gdy żadna ze służb nie czuje się w pełni kompetentna do ich obsługi.
Godność i bezpieczeństwo – trudna równowaga
Dyskusja o bezpieczeństwie w domach opieki musi uwzględniać także kwestie etyczne. Zbyt surowe środki bezpieczeństwa mogą przekształcić placówki w instytucje zamknięte, ograniczając poczucie autonomii i godności mieszkańców. Utrzymanie równowagi między ochroną a wolnością, między nadzorem a prywatnością, to jedno z największych wyzwań współczesnej opieki nad seniorami.
Implikacje dla rodzin i społeczeństwa
Rosnąca liczba zgłoszeń wywołuje zrozumiały niepokój wśród rodzin. Decyzja o umieszczeniu bliskiej osoby w domu opieki zawsze jest trudna, a doniesienia o przemocy czy zaniedbaniach potęgują obawy. Należy jednak pamiętać, że w większości przypadków placówki te zapewniają wysoką jakość opieki i są często jedynym realnym rozwiązaniem dla osób wymagających stałej pomocy.
W kontekście starzenia się społeczeństwa belgijskiego inwestowanie w jakość opieki, szkolenie personelu i infrastrukturę staje się nie tylko kwestią etyczną, ale też strategiczną.
Wnioski i perspektywy
Dane przedstawione przez minister Gennez ukazują złożony obraz sektora opieki geriatrycznej we Flandrii. Choć w zdecydowanej większości przypadków domy opieki spełniają swoje zadania, rosnąca liczba poważnych zdarzeń sygnalizuje potrzebę systemowych działań i lepszej koordynacji międzysektorowej. W najbliższych miesiącach kluczowe będzie monitorowanie skuteczności zapowiedzianych reform oraz analiza, czy działania edukacyjne wystarczą, by powstrzymać negatywny trend.
Dla mieszkańców Belgii, w tym polskiej społeczności, której bliscy coraz częściej trafiają do domów opieki, szczególnie ważne jest, by mogli podejmować decyzje w oparciu o rzetelne informacje o jakości placówek i mieć pewność, że bezpieczeństwo oraz godność osób starszych pozostają dla władz absolutnym priorytetem.