W środę 1 października 2025 r. izraelska marynarka wojenna przejęła kontrolę nad kilkoma statkami należącymi do floty humanitarnej zmierzającej w kierunku Strefy Gazy. Wśród uczestników misji była szwedzka aktywistka klimatyczna Greta Thunberg oraz grupa obywateli belgijskich. Zatrzymanie nastąpiło po tym, jak władze izraelskie wydały wezwanie do zmiany kursu jednostek znajdujących się w regionie. Zdarzenie wywołało międzynarodowy oddźwięk i skomplikowało sytuację dyplomatyczną kilku państw europejskich, których obywatele brali udział w akcji.
Ministerstwo potwierdziło przejęcie statków
Izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło w środę wieczorem zatrzymanie kilku jednostek należących do floty humanitarnej. W komunikacie opublikowanym na platformie X podkreślono, że operacja przebiegła bez ofiar, a wszyscy pasażerowie zostali przejęci w bezpiecznych warunkach. „Kilka statków floty zostało już zatrzymanych, a ich pasażerowie są przewożeni do izraelskiego portu” – poinformowało ministerstwo.
Do wiadomości dołączono krótkie nagranie wideo, na którym widać Gretę Thunberg odbierającą swoje rzeczy osobiste, w tym charakterystyczną czapkę z głową żaby, w obecności uzbrojonych funkcjonariuszy. „Greta i jej przyjaciele są bezpieczni” – dodano w oświadczeniu.
Utrata kontaktu z częścią floty
Organizatorzy misji humanitarnej, działający pod szyldem Global Sumud Flotilla, przedstawili inną wersję wydarzeń. Zaznaczyli, że oprócz potwierdzonych zatrzymań doszło do utraty transmisji na żywo i kontaktu z kilkoma statkami. Ta informacja wzbudziła obawy o los pozostałych uczestników i przebieg operacji. Organizatorzy określili działania izraelskiej marynarki wojennej jako bezprawną ingerencję w akcję o charakterze humanitarnym.
Belgijski aktywista rozpoczął strajk głodowy
Wśród zatrzymanych znalazł się Alexis Deswaef, belgijski działacz na rzecz praw człowieka, który znajdował się na pokładzie jednostki Jeannot III. Deswaef odmówił podpisania dokumentów przedstawionych mu przez izraelskie władze i ogłosił rozpoczęcie strajku głodowego w proteście przeciwko zatrzymaniu. W nagranym wcześniej materiale wideo, opublikowanym po jego aresztowaniu, aktywista stwierdził: „Jeśli oglądacie to nagranie, oznacza to, że zostałem nielegalnie aresztowany przez armię izraelską. Uwolnijcie Gazę, uwolnijcie Palestynę”.
Trudności w nawiązaniu kontaktu z zatrzymanymi
Minister Spraw Zagranicznych Belgii Maxime Prévot poinformował w czwartek rano na antenie bel RTL, że resort podejmuje wszelkie możliwe działania w celu repatriacji obywateli Belgii – łącznie chodzi o siedem osób. Jednocześnie przyznał, że nawiązanie bezpośredniego kontaktu z zatrzymanymi jest bardzo utrudnione. „Jest to skomplikowane, ponieważ w momencie podejścia izraelskich sił wielu uczestników wyrzuciło swoje telefony za burtę, by nie zostały skonfiskowane i przeanalizowane. To znacznie utrudnia kontakt” – wyjaśnił szef belgijskiej dyplomacji.
Izraelski nalot na południu Libanu
Tymczasem w czwartek rano libańskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o dwóch ofiarach śmiertelnych izraelskiego nalotu na południu kraju, mimo obowiązującego zawieszenia broni. „Izraelski przeciwnik zaatakował pojazd na drodze Jarmak-Khardali, zabijając dwie osoby i raniąc jedną” – podano w komunikacie. Atak miał miejsce około 10 kilometrów od granicy z Izraelem. Armia izraelska regularnie przeprowadza tam operacje, twierdząc, że ich celem są struktury proirańskiego Hezbollahu.