Były poseł i działacz skrajnej prawicy Dries Van Langenhove stanie przed sądem 21 kwietnia 2026 roku w Leuven. 32-letni polityk odpowie za zarzuty dotyczące podżegania do nienawiści i rasizmu, które wynikają z jego wypowiedzi podczas kontrowersyjnej konferencji na Katolickim Uniwersytecie w Leuven.
Kontrowersyjna konferencja na uniwersytecie
Do zdarzenia doszło 28 lutego 2024 roku, podczas spotkania zorganizowanego przez Stowarzyszenie Nacjonalistycznych Studentów (NSV). Van Langenhove miał mówić o rolnictwie regeneracyjnym, jednak jego wystąpienie przerodziło się w prezentację politycznego światopoglądu.
Znaczną część wystąpienia poświęcił porównywaniu narodów, szczególnie Afrykanów i mieszkańców Belgii. W wielokrotnych wypowiedziach przedstawiał „czarnoskórych Afrykanów” jako gorszych od „białych Flamandów i mieszkańców Belgii”. W swoich komentarzach deprecjonował także kobiety romskie, nazywając je złodziejkami.
Reakcja instytucji akademickich
Katolicki Uniwersytet w Leuven odpowiedział zdecydowanie. Władze uczelni pozbawiły NSV prawa do organizowania wydarzeń na kampusie co najmniej do końca 2025 roku oraz złożyły zawiadomienie do organów ścigania.
„Te wypowiedzi podżegają do rasizmu i są sprzeczne z podstawowymi wartościami uniwersytetu” – uzasadniły władze akademickie. Decyzja KU Leuven odzwierciedla rosnące zobowiązanie uczelni do przeciwdziałania mowie nienawiści w przestrzeni akademickiej.
Procedura sądowa i strony postępowania
Podczas rozprawy wstępnej przed sądem karnym w Leuven Van Langenhove był obecny osobiście. Obrona poprosiła o trzy godziny na szczegółowe przedstawienie argumentów podczas procesu głównego.
Do sprawy przyłączyło się również Interfederalne Centrum na rzecz Równych Szans Unia jako strona cywilna, podkreślając społeczną wagę zarzutów i ich wpływ na wspólnoty mniejszościowe.
Stanowisko oskarżonego
Po rozprawie Van Langenhove powiedział mediom, że nie rozumie, dlaczego jego wypowiedzi uznano za podżeganie do nienawiści. Wyraził żal z powodu – jak to ujął – ograniczania możliwości przedstawienia związku między masową migracją a przestępczością.
Obrona prawdopodobnie będzie skupiać się na kwestii wolności słowa oraz na granicach dopuszczalnej krytyki politycznej.
Kontekst społeczno-polityczny
Proces Van Langenhove wpisuje się w szerszą debatę o granicach wolności słowa w demokratycznym społeczeństwie. W Belgii, podobnie jak w innych krajach europejskich, toczy się dyskusja, gdzie przebiega granica między krytyką polityczną a mową nienawiści podlegającą sankcjom prawnym.
Rozprawa może mieć charakter precedensowy dla podobnych spraw, wpływając na interpretację prawa dotyczącego mowy nienawiści i jego stosowanie przez sądy.
Implikacje dla środowiska akademickiego
Sprawa pokazuje również wyzwania stojące przed uczelniami w organizacji wydarzeń na kampusach. Uniwersytety muszą godzić wolność akademicką z obowiązkiem zapewnienia bezpiecznego i inkluzywnego środowiska. Decyzja KU Leuven o zakazie działalności NSV ilustruje trudności w wyznaczaniu granic dopuszczalnego dyskursu w przestrzeni akademickiej.
Rozprawa w kwietniu 2026 roku będzie istotnym momentem dla belgijskiego systemu prawnego i może przesądzić o tym, jak interpretowane będą standardy odpowiedzialności za publiczne wypowiedzi w kontekście ochrony spójności społecznej.