Od poniedziałku 8 września, od godziny 5:00 rano aż do 8 grudnia, tunel Waasland, łączący lewobrzeżną część Antwerpii z centrum miasta, będzie całkowicie zamknięty dla ruchu. Przerwa w funkcjonowaniu tej ważnej arterii komunikacyjnej wynika z konieczności przeprowadzenia szeroko zakrojonych prac modernizacyjnych, obejmujących wymianę systemu wentylacji oraz instalację nowego systemu wykrywania pożarów.
Choć zamknięcie formalnie dotyczy jedynie ruchu lokalnego – tranzyt został już w ubiegłym roku przekierowany na inne trasy – eksperci przewidują poważne konsekwencje dla całego systemu transportowego regionu. Peter Bruyninckx z Flamandzkiego Centrum Ruchu Drogowego ostrzega, że część kierowców będzie kierować się do tunelu Kennedy’ego, który i tak od dawna działa na granicy przepustowości.
Presja na przeciążoną infrastrukturę
Tunel Kennedy jest obecnie najbardziej obciążoną przeprawą w kraju – w dni robocze korzysta z niego średnio 140 tysięcy pojazdów. Dla porównania, przez tunel Waasland przejeżdża około 14 tysięcy pojazdów dziennie, czyli dziesięć razy mniej. Eksperci podkreślają jednak, że nawet częściowe przeniesienie tego ruchu będzie odczuwalne w codziennym funkcjonowaniu sieci drogowej Antwerpii.
Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że wrzesień to okres tradycyjnie zwiększonego natężenia ruchu po wakacjach. Analitycy ruchu drogowego obserwują w tym czasie systematyczny wzrost korków, co utrudnia oszacowanie, w jakim stopniu problemy komunikacyjne będą skutkiem zamknięcia tunelu, a w jakim naturalnym powrotem mieszkańców do aktywności zawodowej i szkolnej.
Ograniczone alternatywy
Dostępne trasy zastępcze nie zapewniają pełnej kompensacji. Tunel Liefkenshoek stanowi wprawdzie techniczną alternatywę, lecz objazd jest na tyle uciążliwy, że wielu kierowców zrezygnuje z tej opcji. Realistyczniejszą alternatywą dla mieszkańców mogą okazać się transport publiczny, rowery czy system premetra.
Nie wiadomo jednak, ilu mieszkańców zdecyduje się na zmianę przyzwyczajeń komunikacyjnych. Bruyninckx podkreśla, że brak jest wiarygodnych prognoz w tej kwestii, co dodatkowo utrudnia przygotowania do trzymiesięcznych utrudnień.
Konsekwencje dla mobilności regionalnej
Zamknięcie tunelu Waasland pokazuje szersze wyzwania związane z utrzymaniem infrastruktury w dużych aglomeracjach. Modernizacja kluczowych odcinków jest nieunikniona, ale zawsze wiąże się z ryzykiem zakłóceń, które w przypadku przeciążonych tras mogą mieć efekt domina dla całego regionu.
Władze transportowe spodziewają się wzrostu obciążenia pozostałych przepraw i zapowiadają bieżące monitorowanie sytuacji, aby w razie potrzeby wprowadzić dodatkowe działania łagodzące. Kierowcy planujący przejazdy przez tunel Kennedy’ego powinni przygotować się na dłuższe czasy podróży i rozważyć korzystanie z alternatywnych środków transportu.