Sąd Policyjny w Mons skazał w piątek kierowcę na trzy lata pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie ciężkich obrażeń ciała oraz ucieczkę z miejsca wypadku. Oprócz kary więzienia mężczyzna otrzymał grzywnę w wysokości dwóch tysięcy euro oraz czteroletni zakaz prowadzenia pojazdów. Od 3 września 2024 roku przebywa w areszcie tymczasowym, dzień po tragicznym zdarzeniu, do którego doszło na trasie między Hensies a Quiévrain.
Szczególnie obciążającym elementem sprawy był fakt, że oskarżony w chwili wypadku miał już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do 2026 roku. Mimo to zdecydował się wsiąść za kierownicę, co dodatkowo zwiększyło jego odpowiedzialność karną.
Konsekwencje dla ofiary były dramatyczne. Dwudziestotrzyletni pieszy został uderzony z taką siłą, że jego ciało odrzucone zostało na kilka metrów. Poszkodowany, zawodowy piłkarz, który miał wkrótce rozpocząć pracę w zakładzie karnym w Ittre, przez blisko miesiąc pozostawał w śpiączce. Jego stan zdrowia nadal budzi poważne obawy, a leczenie neurologiczne jest kontynuowane.
Proces ujawnił, że kierowca był wcześniej karany – jego akta zawierały już około dziesięciu wyroków skazujących. Ta okoliczność uniemożliwiła zastosowanie łagodniejszych środków karnych. Co więcej, sprawca zgłosił się na policję dopiero dzień po zdarzeniu, co sąd uznał za ucieczkę z miejsca wypadku.
Obrońca próbował tłumaczyć, że oskarżony został rozproszony przez radio w pojeździe, a wniosek o skierowanie go do pracy w ośrodku resocjalizacyjnym miał nadać karze wymiar edukacyjny. Sąd odrzucił jednak tę propozycję, podkreślając, że wobec osoby z tak obciążoną przeszłością nie można zastosować zwykłego zawieszenia wykonania kary.
Prokuratura od początku domagała się trzech lat więzienia, grzywny oraz ponownego odebrania prawa jazdy, wskazując na wyjątkową powagę czynu oraz lekceważenie wcześniejszych wyroków. Ostateczny wyrok w pełni odpowiadał tym żądaniom.
Sprawa stanowi przykład surowych konsekwencji lekkomyślnego zachowania na drodze, zwłaszcza w przypadku prowadzenia pojazdu mimo obowiązującego zakazu i ucieczki po spowodowaniu wypadku. Jednocześnie podkreśla wagę wcześniejszych naruszeń prawa przy wymiarze kary – wielokrotne przewinienia eliminują możliwość zastosowania środków probacyjnych zarezerwowanych dla sprawców pierwszorazowych.
Kwestia cywilna pozostaje otwarta – ofiara lub jej rodzina mogą dochodzić odszkodowania za szkody materialne i niematerialne wynikające z trwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego przez sprawcę.