Belgijski system opieki psychiatrycznej stanął w obliczu poważnego kryzysu po zgwałceniu siedemnastoletniej pacjentki przez dorosłego chorego w zamkniętej placówce psychiatrycznej w Sleidinge, gminie Evergem we Flandrii Wschodniej. Zdarzenie to obnażyło głębokie problemy strukturalne w organizacji opieki nad młodymi pacjentami wymagającymi pilnej hospitalizacji psychiatrycznej.
Nieletnia, skierowana do systemu z powodu dramatycznej sytuacji rodzinnej i złożonych problemów zdrowotnych, powinna trafić do psychiatrii młodzieżowej. Chroniczny brak miejsc sprawił jednak, że jedyną opcją okazało się umieszczenie jej w oddziale psychiatrycznym dla dorosłych, przeznaczonym dla osób z ciężkimi zaburzeniami, w tym skłonnościami agresywnymi czy uzależnieniami.
Strukturalne deficyty systemu
Przedstawiciele placówki w Sleidinge potwierdzają, że od miesięcy zmagają się z przepełnieniem i nie mają warunków, by zapewnić osobne skrzydło dla nieletnich. Pacjenci w takich placówkach często przebywają przez wiele miesięcy, a obrót miejsc jest minimalny. Nieletni w tego typu środowisku są szczególnie narażeni, ponieważ placówki te nie są dostosowane do ich potrzeb.
Konsekwencje systemowych braków
Krótko po umieszczeniu w placówce dziewczyna została zgwałcona przez dorosłego pacjenta. Prokuratura Flandrii Wschodniej potwierdziła przestępstwo, a sprawca został aresztowany. Sprawa jest jednak niezwykle złożona – ofiara powinna zostać przeniesiona, ale każda zmiana miejsca pogłębia jej traumę, natomiast sprawca, będąc pacjentem psychiatrycznym, nie powinien trafić do zwykłego więzienia.
Jedyną odpowiednią opcją dla ofiary pozostaje psychiatria młodzieżowa – tam jednak od początku brakowało wolnych miejsc.
Reakcje środowiska prawniczego
Kierownictwo placówki odmawia komentarzy z szacunku dla ofiary, ale przyznaje, że całkowity brak miejsc był bezpośrednią przyczyną tragedii. Pracownicy wskazują też na chroniczne braki kadrowe i trudne warunki pracy.
Mecenas Nina Van Eeckhaut z Gandawy podkreśla, że brak inwestycji w psychiatrię dziecięcą prowadzi do dramatycznych konsekwencji. Doświadczona sędzia nazwała sytuację „systemową porażką”, wzywając do gruntownej przebudowy całego systemu opieki nad dziećmi i młodzieżą.
Postulaty reform systemowych
Sędzia ds. nieletnich Mieke Dossche w rozmowie z VRT wyraziła oburzenie i wezwała do natychmiastowego tworzenia w psychiatrii młodzieżowej oddzielnych miejsc dla pacjentów wymagających przymusowej hospitalizacji. Jej zdaniem konieczne są reformy obejmujące zarówno prewencję, jak i reorganizację procedur sądowych. Kluczowe pozostaje szybkie zwiększenie liczby miejsc w psychiatrii dla młodzieży i dorosłych.
Odpowiedzialność polityczna
Flamandzka minister ds. opieki społecznej Caroline Gennez wskazała, że odpowiedzialność leży po stronie władz federalnych, szczególnie ministra zdrowia Franka Vandenbroucke’a. Z kolei minister Vandenbroucke stwierdził, że pacjentka przebywała na odpowiednim oddziale przeznaczonym dla osób od piętnastego roku życia, i zapowiedział dochodzenie flamandzkiej inspekcji w celu wyjaśnienia sprawy.
Tragedia w Sleidinge unaoczniła słabości belgijskiego systemu psychiatrii – szczególnie brak ochrony dla najbardziej wrażliwych pacjentów. Wskazuje to na pilną potrzebę systemowych reform i zwiększenia inwestycji w infrastrukturę psychiatryczną dostosowaną do potrzeb różnych grup wiekowych.