Rząd Holandii zapowiedział gotowość wdrożenia szerokiego pakietu sankcji wobec Izraela, obejmującego zakaz wjazdu dla dwóch kontrowersyjnych ministrów, czasowe embargo na eksport broni oraz ograniczenia w imporcie produktów pochodzących z terytoriów okupowanych. Propozycje te przedstawił w poniedziałek minister spraw zagranicznych Caspar Veldkamp podczas wystąpienia w holenderskiej Izbie Reprezentantów, argumentując konieczność wywarcia presji na Izrael w celu umożliwienia dostarczenia znacznie szerszej pomocy humanitarnej do Strefy Gazy.
Głównymi adresatami planowanych sankcji są ministrowie Itamar Ben-Gvir, odpowiedzialny za bezpieczeństwo wewnętrzne, oraz Bezalel Smotrich, minister finansów – obaj znani z ekstremistycznych wypowiedzi, które spotkały się z międzynarodowym potępieniem. Politycy ci publicznie wzywali do przeprowadzenia czystek etnicznych w Strefie Gazy, co wywołało falę krytyki ze strony społeczności międzynarodowej. Stanowisko Holandii jest zbieżne z deklaracją belgijskiego rządu federalnego, który w czerwcu – za pośrednictwem ministra spraw zagranicznych Maxime’a Prévota (Les Engagés) – ogłosił jednomyślne poparcie dla sankcji wobec tych samych członków izraelskiego rządu.
Premier Holandii Dick Schoof zwołał w poniedziałek nadzwyczajne spotkanie poświęcone katastrofalnej sytuacji humanitarnej w Gazie, a następnie odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Izraela Isaakiem Herzogiem. Podczas rozmowy holenderski premier wyraźnie zaznaczył, że jego kraj jest gotów do jednostronnego nałożenia sankcji, jeśli Izrael nie będzie przestrzegał uzgodnień dotyczących dostępu pomocy humanitarnej do oblężonej palestyńskiej enklawy.
Kluczowym punktem holenderskiego planu jest praktyczne zamrożenie eksportu broni do Izraela. Minister Veldkamp podkreślił, że w aktualnych warunkach wydanie licencji na eksport uzbrojenia, które mogłoby zostać użyte w operacjach wojskowych w Strefie Gazy lub na Zachodnim Brzegu, jest praktycznie wykluczone. Taka decyzja odzwierciedla rosnące zaniepokojenie społeczności międzynarodowej eskalacją działań zbrojnych Izraela i ich wpływem na cywilną ludność palestyńską.
Równolegle Holandia zapowiedziała zwiększenie zaangażowania w działania humanitarne na rzecz Strefy Gazy. Rząd zadeklarował pełne wsparcie dla inicjatyw pomocowych, których celem jest złagodzenie katastrofalnej sytuacji żywnościowej i niedoboru podstawowych produktów. Minister Veldkamp zapewnił o determinacji swojego kraju w działaniach na rzecz poprawy warunków życia milionów mieszkańców Gazy.
Holenderska inicjatywa wpisuje się w szerszy nurt europejskich reakcji na pogłębiający się kryzys izraelsko-palestyński. Coraz więcej państw członkowskich UE rozważa wprowadzenie ograniczeń w relacjach z Izraelem. Wzrastająca krytyka izraelskiej polityki wobec terytoriów palestyńskich odzwierciedla narastające wątpliwości dotyczące proporcjonalności izraelskich działań wojskowych oraz ich zgodności z prawem międzynarodowym.
Zapowiedzi holenderskiego rządu demisyjnego mogą zwiastować zmianę tonu w europejskim podejściu do konfliktu bliskowschodniego – odejście od tradycyjnej solidarności z Izraelem na rzecz bardziej krytycznej i warunkowej polityki. Wspólne stanowisko Belgii i Holandii może dać początek szerszej europejskiej inicjatywie nacisku na izraelskie władze w sprawie przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego i zapewnienia nieprzerwanego dostępu pomocy humanitarnej dla palestyńskiej ludności cywilnej.