Brukselska telewizja regionalna BX1 znalazła się we wtorek w centrum poważnego konfliktu pracowniczego, gdy załoga stacji zdecydowała się na przeprowadzenie akcji strajkowej w proteście przeciwko szeregowi systemowych dysfunkcji w zarządzaniu medium. Pracownicy wskazują na problematyczne praktyki obejmujące zarówno dyrekcję generalną, jak i radę nadzorczą, przy czym kontrowersyjne odprawy dla dyrektora generalnego Marca De Haana stanowią kluczowy element krytyki.
Sihame Fattah, stała sekretarz związku SETCA reprezentującego pracowników brukselskiego medium, charakteryzuje pakiet finansowy dla odchodzącego dyrektora jako ostateczny impuls do podjęcia działań protestacyjnych. Według związkowców, nieprzejrzystość poprzedniej rady nadzorczej, nadużywanie pełnomocnictw podczas posiedzeń oraz chroniczny brak dialogu społecznego między pracownikami a kierownictwem stanowią fundamentalne problemy organizacyjne wymagające natychmiastowej interwencji.
Manifestacja niezadowolenia przybrała konkretną formę poprzez bojkot publikacji artykułów na stronie internetowej stacji we wtorkowy poranek. Komunikat związkowy wskazuje na szersze spektrum problemów strukturalnych, obejmujący niedobory demokratycznej kultury organizacyjnej, brak transparentności w procesach decyzyjnych oraz praktyki zarządzania zasobami ludzkimi charakteryzujące się brakiem uwagi dla dobrostanu pracowników. Szczególną krytyką objęto traktowanie współpracowników na zlecenie jako zmiennych dostosowawczych w budżecie stacji.
Kontekst finansowy i regulacyjny konfliktu
Obecny konflikt rozgrywa się niezależnie od wcześniejszych „gróźb „ze strony minister mediów Jacqueline Galant z MR, która zapowiedziała zamrożenie subsydiów operacyjnych w odpowiedzi na inne problemy zarządcze. Sytuacja komplikuje się dodatkowo w kontekście trwających prac nad reformą mediów lokalnych, które mogą wpłynąć na przyszłe funkcjonowanie sektora, chociaż BX1 prawdopodobnie nie doświadczy bezpośrednich konsekwencji tych zmian systemowych.
Źródłem największych kontrowersji okazał się pakiet finansowy przygotowany dla Marca De Haana, którego wartość według dziennika La Libre ma wynieść łącznie 550 tysięcy euro. Konstrukcja tego rozwiązania przewiduje wypłatę części wynagrodzenia jako uzupełnienie do zasiłku dla bezrobotnych po zakończeniu okresu wypowiedzenia, co miało teoretycznie obniżyć koszty dla stacji poprzez korzystniejsze opodatkowanie w porównaniu ze standardową odprawą.
De Haan bronił się przed zarzutami o otrzymanie nadmiernej odprawy, argumentując, że kwota stanowi jego prawne odszkodowanie wypowiedzeniowe realizowane poprzez mechanizm przedemerytalny spoza systemu ustawowego. Dyrektor podkreślał ekonomiczne uzasadnienie tego rozwiązania, wskazując na korzystniejszy reżim podatkowy, który faktycznie obniża koszty dla telewizji w porównaniu z tradycyjnym wypłacaniem okresu wypowiedzenia.
Reakcje instytucjonalne i perspektywy rozwiązania
Minister Galant zareagowała na ogłoszenie kontrowersyjnego pakietu finansowego poleceniem administracji wstrzymania wypłaty pozostałej części subwencji w wysokości 171 tysięcy euro z całkowitej kwoty 1,071 miliona euro. Ta interwencja regulacyjna sygnalizuje poważne zaniepokojenie władz nadzorczych sposobem zarządzania środkami publicznymi przez kierownictwo stacji.
Sytuacja BX1 ilustruje szersze wyzwania sektora mediów publicznych, gdzie oczekiwania społeczne dotyczące transparentności zarządzania środkami publicznymi zderzają się z rzeczywistością komercyjnych praktyk zarządczych. Konflikt ujawnia także napięcia między autonomią redakcyjną a kontrolą polityczną oraz między prawami pracowniczymi a wymogami efektywności ekonomicznej w mediach finansowanych ze środków publicznych.
Rozwiązanie obecnego kryzysu będzie wymagało wypracowania nowych mechanizmów dialogu społecznego oraz wprowadzenia większej transparentności w procesach decyzyjnych, przy jednoczesnym zachowaniu niezależności editorial medium. Skuteczność ewentualnych reform zarządczych może stać się precedensem dla całego sektora mediów lokalnych w okresie jego strukturalnej transformacji.