Platforma Signal-Arnaques ostrzega przed coraz popularniejszym oszustwem dotyczącym „darmowych” zestawów bezpieczeństwa drogowego. Przestępczy proceder intensyfikuje się od kilku tygodni, a jego ofiarami padają osoby korzystające z mediów społecznościowych.
Mechanizm działania oszustwa
W internecie mnożą się publikacje obiecujące możliwość otrzymania „całkowicie za darmo” zestawu bezpieczeństwa drogowego. W skład takiego zestawu miałyby wchodzić elementy niezbędne podczas awaryjnych sytuacji na drodze: kamizelki odblaskowe, trójkąty ostrzegawcze, koce termiczne, gaśnice oraz podstawowe narzędzia pierwszej pomocy.
We Francji, gdzie oszustwo to jest szczególnie rozpowszechnione, przestępcy wykorzystują wizerunek znanych instytucji, takich jak Ministerstwo Transportu, Vinci Autoroutes (francuski operator autostrad) lub inne instytucje europejskie, aby uwiarygodnić swoją ofertę.
Dwuetapowy proces wyłudzenia
Oszustwo przebiega w dwóch etapach. Najpierw potencjalna ofiara zostaje zaproszona do wypełnienia krótkiej, nieistotnej ankiety. Następnie proszona jest o podanie swoich danych osobowych oraz bankowych, rzekomo w celu pokrycia kosztów wysyłki wynoszących zaledwie 2-3 euro.
To właśnie w tym momencie pułapka zostaje zamknięta. Oprócz udostępnienia danych bankowych, ofiara zostaje nieświadomie zapisana do ukrytej usługi subskrypcyjnej, której miesięczny koszt wynosi od 30 do 60 euro. Jak wyjaśnia Signal-Arnaques: „Regularne obciążenia są następnie dokonywane, często pod niejasnymi opisami, aby uniknąć zwrócenia uwagi”. Mamy więc do czynienia ze zjawiskiem ukrytych abonamentów.
Środki ostrożności
Eksperci przypominają, że należy bezwzględnie unikać ofert o wyjątkowo niskich cenach lub „prezentów”, których koszty wysyłki wynoszą zaledwie kilka euro. Szczególną uwagę trzeba też zwrócić na brak przejrzystych informacji prawnych oraz podejrzane nazwy domen.
Podobnie należy traktować z dużą ostrożnością publikacje, które kładą nacisk na powiązania z pomocą państwową lub znanymi instytucjami, jak podkreśla Signal-Arnaques.
Wzrost tego typu oszustw obserwowany jest w ostatnich tygodniach w całej Europie, w tym również w Belgii, gdzie mieszkańcy powinni zachować szczególną czujność wobec podobnych ofert pojawiających się w przestrzeni cyfrowej.