Minister Obrony Theo Francken przekazał więcej szczegółów dotyczących wypadku podczas ćwiczeń wojskowych w Szkocji, w wyniku którego poszkodowanych zostało kilku belgijskich żołnierzy.
Szczegóły operacji medycznej
Jeden z trzech wojskowych rannych w poniedziałek podczas ćwiczeń w Szkocji został przetransportowany do Belgii w środę po południu. Pacjent został skierowany do szpitala w Leuven. Drugi poważnie ranny żołnierz pozostanie w szpitalu w Aberdeen, w Szkocji, na kilka dodatkowych dni obserwacji. Trzeci poszkodowany zdołał powrócić do swojego batalionu.
Minister Obrony Theo Francken przedstawił w środę dodatkowe informacje dotyczące tego incydentu podczas posiedzenia komisji parlamentarnej, dzień po oficjalnym potwierdzeniu zdarzenia przez resort obrony.
Przyczyny wypadku
Incydent miał miejsce podczas ćwiczeń z użyciem broni przeciwpancernej RGW90 Matador. Broń została przypadkowo uruchomiona, co doprowadziło do wystrzelenia strzały treningowej, a nie prawdziwej amunicji, jak wyjaśnił minister Francken. W wyniku tego zdarzenia trzech żołnierzy odniosło obrażenia, a około dziesięciu innych doznało uszkodzeń słuchu.
Wszyscy ranni zostali natychmiast objęci opieką przez oddział medyczny 3. batalionu komandosów spadochronowych oraz 14. batalion medyczny, które były obecne na miejscu. Szkockie służby ratunkowe również szybko przybyły na miejsce zdarzenia.
Dochodzenie w toku
Wszczęto dochodzenie w sprawie wypadku. Dwóch członków Służby Prawnej i Zasobów Wojskowych (SJRM) miało udać się w środę do Szkocji, aby zapewnić koordynację prawną między ministerstwem obrony, prokuraturą i władzami szkockimi, poinformował minister.
Żadne strzelanie z użyciem prawdziwej amunicji nie było planowane na pozostałą część ćwiczeń i nie będzie miało miejsca. Dalszy przebieg ćwiczeń jest obecnie przedmiotem analizy.
Ryzyko związane ze służbą wojskową
„Ten incydent przypomina nam o ryzyku, z jakim mierzą się nasi żołnierze, nawet podczas ćwiczeń czy szkoleń”, podkreślił minister Francken. „Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby ich chronić i szkolić. Zaangażowani komandosi spadochronowi należą do najlepiej wyszkolonych żołnierzy, jakimi dysponujemy, ale czasami sprawy nie idą zgodnie z planem, a nawet mogą przybrać bardzo zły obrót.”
Przypadek ten uwypukla niebezpieczeństwa związane z wojskowym szkoleniem, nawet gdy wykorzystywana jest amunicja treningowa. Władze wojskowe będą analizować procedury bezpieczeństwa, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.