Sąd w Dendermonde rozpatrywał w poniedziałek nową sprawę dotyczącą kilku łowców pedofilów, którzy cztery lata temu brali udział w zabójstwie Davida Polflieta w Beveren. Tym razem oskarżeni musieli odpowiedzieć za kradzież z użyciem przemocy w więzieniu w Beveren.
Brutalny atak na więźnia
Przed sądem stanęło czterech oskarżonych, z których dwóch – N.L. i R.P. – wkrótce odpowie przed sądem przysięgłych za zabójstwo Davida Polflieta. Mężczyzna w 2021 roku został zwabiony do parku w Beveren, gdzie następnie go zasztyletowano.
Po aresztowaniu trzech sprawców umieszczono w więzieniu, gdzie ponownie dopuścili się przemocy. Dwóch z nich, wspólnie z innymi osadzonymi, dokonało napaści i kradzieży na terenie zakładu karnego w Beveren, w sekcji przeznaczonej dla nieletnich przestępców, którzy zostali przekazani do sądu dla dorosłych.
Nagrania z monitoringu wykazały, że R.P. podszedł do ofiary i wyrwał jej tytoń z rąk. Gdy poszkodowany próbował go odzyskać, trzech pozostałych oskarżonych zaatakowało go, kopiąc i bijąc. Jeden z nich zakończył bójkę czterema ciosami pięścią i trzema kopnięciami.
Groźby i strach przed zemstą
Poszkodowany doznał stłuczenia nosa. Nagrania potwierdziły, że nie podjął żadnej próby obrony – przez cały czas trzymał ręce uniesione, chroniąc głowę. Po ataku bał się złożyć zeznania w obawie przed konsekwencjami.
Prokuratura zażądała dla czterech oskarżonych kary 40 miesięcy pozbawienia wolności. Podkreślono, że osadzeni nie wykazali żadnej refleksji nad swoim postępowaniem i pomimo pobytu w zakładzie karnym nadal dopuszczali się przemocy. Tym razem, na szczęście, nikt nie miał przy sobie noża.
Reakcja oskarżonych i wcześniejsze wyroki
Ogłoszenie surowego wyroku wywołało nerwową reakcję jednego z oskarżonych, który głośno zaprotestował na sali sądowej. Został jednak szybko uspokojony przez przewodniczącego sądu i funkcjonariuszy. Wszyscy oskarżeni wyrazili skruchę, przyznając, że sytuacja „nigdy nie powinna była się wydarzyć”.
To nie pierwszy wyrok dla łowców pedofilów. Już wcześniej sąd w Dendermonde skazał ich za groźby i wymuszenia. Trzy dni przed zabójstwem Polflieta dopuścili się podobnego ataku w Kieldrecht – wtedy jednak ofiara przeżyła.
Sąd ogłosi wyrok 24 marca.