Po dwóch tygodniach strajku pracownicy bpost wznawiają pracę. W środę osiągnięto porozumienie między związkami zawodowymi a kierownictwem firmy, co oznacza, że dystrybucja przesyłek i listów stopniowo wróci do normy. Mimo to, organizacje pracownicze podchodzą do ustaleń z ostrożnością i zapowiadają dalszy monitoring realizacji zobowiązań podjętych przez bpost.
Podczas negocjacji udało się wypracować rozwiązanie pozwalające na zakończenie protestów, choć nie wszystkie kwestie zostały ostatecznie rozstrzygnięte. Szczególnie istotnym punktem spornym pozostają zmiany w trasach doręczycieli, które nadal będą przedmiotem rozmów w kolejnych tygodniach.
Ostrożne podejście związków zawodowych
Związki zawodowe potwierdziły zawieszenie blokad, jednak nie wszystkie są w pełni przekonane do zapisów porozumienia. Przedstawiciele CGSP podkreślili, że decyzja o zakończeniu strajku jest wynikiem chęci kontynuowania dialogu, ale dalsze kroki bpost będą uważnie obserwowane. Z kolei CSC poinformowało, że zgodziło się na wstrzymanie akcji protestacyjnych, oczekując na rzeczywiste wdrożenie uzgodnionych zmian.
Minister odpowiedzialna za przedsiębiorstwa publiczne, Vanessa Matz, wyraziła zadowolenie z osiągniętego porozumienia. Podkreśliła, że cieszy ją skuteczność dialogu społecznego i zapewniła o swoim wsparciu w dalszych rozmowach dotyczących przyszłości i strategii bpost.
Opóźnienia do nadrobienia
Pomimo zakończenia protestów, powrót do pełnej normalności może zająć kilka dni. Wiele przesyłek i listów zalega w sortowniach, a listonosze staną przed wyzwaniem nadrobienia zaległości. Jak zaznaczają przedstawiciele związków, pracownicy obawiają się zwiększonej presji i intensyfikacji obowiązków.
Zdaniem pracowników, kluczowe będzie, czy nowe rozwiązania pozwolą na bardziej zrównoważony podział obowiązków. Niektórzy przyznają, że mimo trudności odczuwają ulgę z powodu powrotu do pracy, zarówno ze względów finansowych, jak i psychicznych.
W nadchodzących tygodniach kierownictwo bpost i związki zawodowe ponownie zasiądą do rozmów, by ustalić szczegóły reorganizacji i ocenić, czy firma wywiązuje się ze swoich zobowiązań.