Na parkingu szpitala Mont-Godinne w Yvoir doszło do niecodziennego zdarzenia, które mogło skończyć się tragicznie, gdyby nie szybka reakcja strażaków. Niemowlę zostało uwięzione w zamkniętym samochodzie, a matka, nie mogąc dostać się do środka, natychmiast wezwała pomoc.
Samochód zablokował się automatycznie
Do zdarzenia doszło w piątek po południu. Jak poinformował Patrice Liétart, rzecznik straży pożarnej strefy Dinaphi, samochód zablokował się automatycznie, zanim matka zdążyła wejść do środka. Na miejscu szybko pojawili się strażacy, którzy musieli zmierzyć się z nietypowym wyzwaniem.
– Pomimo braku wcześniejszego doświadczenia w tego typu interwencjach, strażacy wykazali się kreatywnością i profesjonalizmem. Udało im się uwolnić dziecko, nie powodując żadnych uszkodzeń pojazdu – wyjaśnił rzecznik.
Szybka akcja, szczęśliwe zakończenie
Dzięki sprawnej interwencji strażaków cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie. Zarówno niemowlę, jak i jego matka czują się dobrze. Dziecko zostało uwolnione z pojazdu bez jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowiu, a matka mogła odetchnąć z ulgą.
Ten niecodzienny incydent pokazuje, jak istotne są szybkie i zdecydowane działania służb ratunkowych. Strażacy z jednostki Dinaphi po raz kolejny udowodnili, że nawet w nietypowych sytuacjach są gotowi nieść pomoc, zapewniając bezpieczeństwo i spokój mieszkańcom.