Według najnowszego raportu rocznego Instytutu Zawodowego Pośredników Nieruchomości (IPI), w ubiegłym roku zarejestrowano 847 przypadków podejrzeń o nielegalne wykonywanie zawodu pośrednika, co stanowi 15-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Zjawisko to budzi poważny niepokój wśród profesjonalistów sektora.
Przyczyny i mechanizmy kontroli
Zwiększona liczba wykrytych przypadków wynika głównie z:
- Postępującej cyfryzacji procesów administracyjnych
- Wzmocnienia wewnętrznych systemów monitoringu
- Aktywnych działań zespołu detektywów prywatnych
Zespół kontrolny IPI w minionym roku sporządził 755 raportów inspekcyjnych, co oznacza wzrost o ponad 200 dokumentów względem poprzedniego okresu. Działania te mają na celu ochronę konsumentów przed osobami wykonującymi zawód bez odpowiednich kwalifikacji i uprawnień.
Konsekwencje prawne i dyscyplinarne
Z całkowitej liczby spraw, 577 zostało zamkniętych po stwierdzeniu braku naruszenia przepisów. Pozostałe przypadki albo oczekują na dalsze dochodzenie, albo zostały skierowane na drogę sądową (około 5% przypadków).
Sądy wydały dwanaście wyroków skazujących przeciwko nieuprawnionym pośrednikom, zmuszając ich do zaprzestania działalności pod groźbą kar finansowych sięgających 5000 euro za każdy dzień dalszego naruszania przepisów.
Równolegle do działań wymierzonych w nielegalne praktyki, IPI zintensyfikował proaktywne kontrole wśród zarejestrowanych członków, przeprowadzając 695 takich inspekcji (wzrost o 17%). W ich następstwie 174 pośredników zostało zobowiązanych do dostosowania się do obowiązujących regulacji, a 66 stanęło przed komisją dyscyplinarną.