W Liège doszło do dramatycznego incydentu, który zakończył się ciężkimi obrażeniami 30-letniego mężczyzny. Jak ustaliła miejscowa prokuratura, 29-letni kierowca celowo potrącił ofiarę, a następnie wrócił, by dokonać kolejnego ataku. Powodem miały być osobiste porachunki wynikające z relacji uczuciowych.
Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór. Sprawca, poruszający się samochodem dostawczym, uderzył w przechodnia, który wskutek uderzenia upadł na jezdnię. Choć napastnik początkowo odjechał z miejsca zdarzenia, postanowił wrócić, aby ponownie potrącić leżącego mężczyznę. Po drugim ataku sprawca znów uciekł. Według relacji prokuratury, zdarzenie miało wielu świadków, którzy zgłosili incydent na policję.
Poszkodowany został przetransportowany do szpitala w stanie krytycznym. Lekarze walczą o jego życie. Prokuratura w Liège potwierdziła, że napastnik i ofiara się znali. Śledczy określają motyw jako konflikt osobisty – ofiara miała być nowym partnerem byłej dziewczyny sprawcy.
29-letni mężczyzna został zatrzymany i przyznał się do wszystkich zarzucanych czynów. Trwa jego przesłuchanie. Śledczy badają także udział potencjalnego wspólnika, którego tożsamość została już ustalona, choć szczegóły w tej sprawie nie zostały jeszcze ujawnione.
Zdaniem prokuratury, incydent jest przykładem eskalacji konfliktu na tle emocjonalnym. Śledztwo ma na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności i motywów ataku.