Cztery miesiące po uruchomieniu linii tramwajowej 10 w brukselskiej dzielnicy Neder-Over-Heembeek mieszkańcy pozostają podzieleni w ocenach nowego środka transportu. Podczas gdy wielu pasażerów chwali tramwaj za poprawę komunikacji z centrum miasta, część lokalnych przedsiębiorców i mieszkańców wciąż krytykuje zmiany, wskazując na ich negatywny wpływ na codzienne życie i funkcjonowanie dzielnicy.
Od protestów do akceptacji?
Linia 10, która ruszyła we wrześniu 2024 roku, kursuje co pięć minut w godzinach szczytu, łącząc szpital wojskowy w Neder-Over-Heembeek z Uccle. Jeszcze przed jej uruchomieniem mieszkańcy i przedsiębiorcy protestowali przeciwko projektowi, twierdząc, że nowa infrastruktura zaszkodzi lokalnym interesom. W oknach domów i sklepów pojawiały się hasła takie jak „Nie dla tramwaju” czy „Popieramy autobusy”. Dziś, mimo początkowych obaw, nastroje wydają się łagodnieć.
„Tramwaj już tu jest i nic tego nie zmieni. Nawet przeciwnicy zaczynają dostrzegać pewne korzyści” – zauważa właściciel baru w dzielnicy. Niektórzy mieszkańcy przyznają, że sytuacja nie jest tak zła, jak się obawiali. „Prace budowlane były koszmarne, ale teraz widzę, że wracają osoby starsze, których dawno tu nie widzieliśmy” – mówi sprzedawca z lokalnego sklepu spożywczego.
Głos przedsiębiorców: mniej miejsc parkingowych i problemy z dostawami
Pomimo poprawy wizerunku tramwaju, wielu lokalnych przedsiębiorców wciąż narzeka na trudności, jakie nowa linia przyniosła ich biznesom. „Dla klientów, którzy przyjeżdżali samochodem, znalezienie miejsca parkingowego jest teraz prawie niemożliwe. Dostawy również stały się bardziej skomplikowane – muszę parkować daleko i nosić ciężkie paczki” – tłumaczy Jawed, właściciel sklepu nocnego. „Przy tramwajach kursujących co kilka minut trudno nawet szybko rozładować towar przed sklepem”.
Niektórzy mieszkańcy wskazują także na zmieniający się charakter dzielnicy. „Tramwaj sprowadza ludzi z innych części miasta, co prowadzi do wzrostu problemów, takich jak narkomania przybywająca z okolic dworca Midi” – mówi sprzedawca z pobliskiego sklepu.
Zadowoleni pasażerowie
Ci, którzy korzystają z linii 10, wyrażają zdecydowaną aprobatę. „To ogromna wygoda” – mówi Bernadette, 76-letnia mieszkanka, która regularnie podróżuje tramwajem do centrum miasta. „Wcześniej dotarcie tam było znacznie bardziej skomplikowane”. Podobnie wypowiada się Mohamed, który codziennie korzysta z tramwaju, aby dojechać do Porte de Hal. „To dużo szybsze i prostsze rozwiązanie niż wcześniej” – podkreśla.
Nowa linia i zmiany w sieci
Linia 10 przejęła część trasy dawnej linii 3, która została zlikwidowana. Tramwaj kursuje z Churchill przez Albert, Gare du Midi, Bourse, Rogier, Gare du Nord, Docks Bruxsel, a następnie przez nowo wybudowany odcinek do szpitala wojskowego w Neder-Over-Heembeek. Aby wypełnić lukę na odcinku Heembeek-Esplanade, stworzono tymczasową linię 35 kończącą trasę na placu Bienfaiteurs w Schaerbeek.
Tramwaj jako symbol zmian
Linia tramwajowa 10 stała się symbolem zmian, które niosą zarówno korzyści, jak i wyzwania dla społeczności Neder-Over-Heembeek. Z jednej strony poprawia dostępność komunikacyjną i ułatwia życie pasażerom, z drugiej zaś wywołuje niezadowolenie wśród lokalnych przedsiębiorców zmagających się z nowymi trudnościami. Mimo tych podziałów wydaje się, że tramwaj na dobre wpisał się w życie dzielnicy, a proces jego akceptacji – choć wciąż trwający – zmierza w kierunku złagodzenia wcześniejszych napięć.