Zimowe warunki na belgijskich drogach zebrały tragiczne żniwo. W czwartek nad ranem, w pobliżu Veurne, doszło do wypadku na autostradzie E40, w którym zginął 12-letni chłopiec. BMW X5 zarejestrowane w Anglii straciło przyczepność, przewróciło się, a siła uderzenia wyrzuciła dziecko z pojazdu. Pięć innych osób, które znajdowały się w samochodzie, odniosło obrażenia, w tym jedna jest w stanie ciężkim.
Niebezpieczne uroki zimy
Belgia od środy zmaga się z intensywnymi opadami śniegu. Choć krajobrazy pokryte białym puchem cieszą oko, zimowe warunki na drogach są poważnym zagrożeniem. Śmiertelny wypadek w Veurne przypomina, jak nieprzewidywalna i niebezpieczna potrafi być zimowa aura.
Wypadek w środku nocy
Tragedia rozegrała się około godziny 1:15 w nocy, tuż za zjazdem Veurne, w pobliżu mostu na drodze N8 i przy wjeździe na obwodnicę prowadzącą do granicy francuskiej. Samochód siedmioosobowy przewoził sześć osób. Dziecko, które zginęło na miejscu, zostało wyrzucone z pojazdu przez siłę uderzenia. Pozostałych pasażerów przewieziono do szpitala, gdzie jedna z osób walczy o życie.
Wypadek został zgłoszony przez system automatycznego wezwania pomocy wbudowany w BMW X5. Urządzenie przekazało dokładne miejsce zdarzenia, co pozwoliło służbom ratunkowym szybko dotrzeć na miejsce. Na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, policja drogowa oraz straż pożarna, która zabezpieczyła teren.
Wstępne ustalenia
Pierwsze informacje sugerują, że główną przyczyną wypadku mogły być śliskie drogi spowodowane opadami śniegu i oblodzeniem. Policja prowadzi jednak śledztwo, aby dokładnie wyjaśnić okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Zjazd na obwodnicę w Veurne pozostawał zamknięty przez całą noc, jednak główny ruch na E40 nie został poważnie zakłócony.
Ostrożność to klucz
Wypadek w Veurne to dramatyczne przypomnienie o konieczności dostosowania prędkości i stylu jazdy do warunków zimowych. Oblodzone drogi, ograniczona widoczność i gwałtowne manewry mogą prowadzić do tragedii. Służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i unikanie zbędnego ryzyka.
Ta tragedia rzuca cień na piękno zimowej scenerii, przypominając, jak wiele odpowiedzialności spoczywa na kierowcach, zwłaszcza podczas trudnych warunków atmosferycznych.