Ziemniaki są nieodłącznym elementem belgijskiego krajobrazu rolniczego i kulinarnego. Jednak intensywna produkcja ziemniaków w Belgii staje w obliczu poważnych wyzwań środowiskowych i społecznych. Eksperci i rolnicy zgadzają się, że jeśli kraj chce kontynuować uprawę ziemniaków, konieczne będą zmiany w praktykach rolniczych.
Ekologiczne koszty intensywnej uprawy ziemniaków
W ciągu ostatnich 20 lat powierzchnia upraw ziemniaków w Belgii podwoiła się, osiągając około 40 000 hektarów, z czego 90% plonów trafia na eksport w formie produktów przetworzonych. Jednak rosnąca intensywność produkcji pociąga za sobą poważne konsekwencje dla środowiska:
- Pestycydy: Ziemniaki są odpowiedzialne za 30% całkowitego zużycia pestycydów w Walonii. Szczególnie intensywne jest stosowanie fungicydów przeciwko mączniakowi, który może obniżyć plony nawet o 80%.
- Erozja gleby: Duże, intensywnie użytkowane pola sprzyjają erozji, osłabiają strukturę gleby i zmniejszają jej żyzność.
- Straty bioróżnorodności: Powiększanie działek rolnych prowadzi do tworzenia „pustyń rolniczych” z minimalnym wsparciem dla bioróżnorodności.
Poszukiwanie zrównoważonych rozwiązań
Branża zdaje sobie sprawę z konieczności zmian. Podczas listopadowej konferencji organizowanej przez Centrum Badań Rolniczych w Walonii (CRA-W), wskazano kluczowe obszary wymagające poprawy:
- Nowe odmiany ziemniaków: Opracowanie odmian odpornych na choroby, które zmniejszą zależność od chemikaliów.
- Zarządzanie glebą: Wprowadzenie praktyk poprawiających strukturę i żyzność gleby.
- Zmniejszenie użycia pestycydów: Rozwój alternatywnych metod ochrony roślin.
„Musimy opuścić system nadmiernie uzależniony od chemikaliów. To wyścig z czasem, ale konieczny dla przyszłości rolnictwa w naszych regionach” – podkreśla Jean-Pierre Goffart, wicedyrektor CRA-W.
Rola rolnictwa ekologicznego
Niektórzy rolnicy już teraz decydują się na uprawę ziemniaków bez użycia pestycydów. Bernard Broeckart, prowadzący gospodarstwo ekologiczne od 1975 roku, stosuje rotację upraw i wybiera odmiany odporniejsze na choroby. „Produkujemy mniej, ale lepiej. To kwestia szacunku dla natury” – mówi Broeckart, zauważając, że ograniczenie plonów nie oznaczałoby braku frytek w Belgii, ale raczej konieczność zmiany nawyków.
Czy można całkowicie zrezygnować z pestycydów?
Eksperci, tacy jak Christophe Vandenberghe z Gembloux Agro-Bio Tech, zauważają jednak, że całkowita rezygnacja z pestycydów może prowadzić do dużych wahań plonów spowodowanych zmianami klimatycznymi. „Bez chemikaliów ryzykujemy większe nierównowagi między podażą a popytem, co wpływa na ceny i stabilność rynku” – ostrzega.
Przyszłość ziemniaków w Belgii
Zmiana modelu uprawy ziemniaków w Belgii to skomplikowane zadanie wymagające współpracy rolników, naukowców i decydentów. Przejście na bardziej zrównoważone praktyki jest nieuniknione, jeśli Belgia chce utrzymać produkcję ziemniaków, minimalizując jednocześnie ich wpływ na środowisko. Jak zauważają eksperci, to „wyścig z czasem”, ale konieczny, by zachować równowagę między rolnictwem, ekologią i ekonomią.