Według najnowszego raportu Sciensano, coroczna epidemia grypy w Belgii rozpoczęła się wcześniej niż zwykle. Specjaliści ostrzegają, że w nadchodzących tygodniach liczba przypadków znacznie wzrośnie, zwłaszcza po zakończeniu zimowych wakacji i powrocie dzieci do szkół.
Grypa uderza wcześniej niż zwykle
„Od dwóch tygodni liczba konsultacji lekarskich z powodu objawów grypowych przekracza próg epidemiczny” – poinformował Steven Van Gucht, wirusolog z Sciensano. – „Mamy do czynienia z relatywnie wczesnym początkiem corocznej epidemii grypy, a liczba przypadków będzie jeszcze rosła”.
W tygodniu od 16 do 22 grudnia wskaźnik konsultacji lekarskich wyniósł 115 na 100 000 mieszkańców. Dane z laboratoriów potwierdzają również wzrost liczby testów wykrywających wirusa grypy, choć ogólny poziom zakażeń pozostaje na razie umiarkowany.
Powrót do szkół przyspieszy rozprzestrzenianie wirusa
Obecny względnie niski poziom zachorowań specjaliści przypisują mniejszej liczbie kontaktów międzyludzkich w czasie zimowych wakacji. „Spodziewamy się, że po ponownym otwarciu szkół liczba przypadków gwałtownie wzrośnie” – zauważył Johan Neyts, wirusolog z Uniwersytetu w Leuven.
Spadek infekcji RSV, ale ryzyko wciąż istnieje
Liczba zakażeń wirusem syncytialnym (RSV), który szczególnie dotyka dzieci i osoby starsze, zaczęła spadać, ale nadal pozostaje na poziomie przekraczającym próg epidemiczny. Neyts wyraził nadzieję, że obecny szczyt jest ostatnim w tym sezonie.
„Sytuacja wygląda lepiej niż w dwóch poprzednich latach, co może być efektem nowego programu szczepień” – wyjaśnił ekspert. Od października w Belgii refundowane są szczepienia dla kobiet w ciąży oraz podawanie przeciwciał noworodkom, co prawdopodobnie ograniczyło liczbę poważnych przypadków RSV.
Czego można się spodziewać?
Zdaniem ekspertów szczyt zachorowań na grypę przypadnie na początek stycznia, gdy życie społeczne wróci do normalnego rytmu po przerwie świątecznej. Chociaż obecne dane nie wskazują na wyjątkowo ciężki przebieg epidemii, wirusolodzy apelują o ostrożność.
„Podstawowe środki ochronne, takie jak higiena rąk i unikanie bliskiego kontaktu z osobami chorymi, mogą znacząco ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa” – przypominają specjaliści.
Sezon grypowy, choć coroczny, wciąż stanowi wyzwanie dla systemu ochrony zdrowia. Wczesny początek epidemii to znak, że kluczowe będzie monitorowanie sytuacji oraz odpowiednia reakcja w celu minimalizacji jej skutków.