Przewodniczący francuskojęzycznej Partii Socjalistycznej (PS) Paul Magnette w wywiadzie z dziennikiem Le Soir jednoznacznie odrzucił możliwość cofnięcia reformy ograniczającej czas pobierania zasiłku dla bezrobotnych. Jednocześnie zwrócił uwagę na rosnące poparcie dla swojej formacji w sondażach, które – jak podkreśla – jest efektem systematycznej i intensywnej pracy opozycyjnej. Według najnowszych badań PS może liczyć na około 29 procent poparcia w Walonii, konsekwentnie powiększając przewagę nad partiami współtworzącymi rząd.
Sześć kolejnych sondaży potwierdza wzrost poparcia
Magnette zaznacza, że wzrost notowań PS utrzymuje się nieprzerwanie od zaprzysiężenia rządu Barta De Wevera w lutym tego roku. Jak podkreśla, nie chodzi o jednorazowy wynik, lecz o serię sześciu badań, które pokazują ten sam trend. Od momentu powołania obecnego rządu socjaliści ponownie są pierwszą siłą polityczną w regionie, a kolejne sondaże wskazują na dalszy wzrost ich poparcia, przy jednoczesnym spadku notowań MR i Les Engagés.
Przewodniczący PS odrzuca przy tym tezę, że sukces w sondażach jest wyłącznie efektem niezadowolenia społecznego. Zaznacza, że poparcie wyborców nie wraca samoistnie. Jego zdaniem przekonanie, że wystarczy biernie czekać, by wyborcy wrócili, jest złudne i prowadzi do politycznej porażki. Jak podkreśla, każdy dokument rządowy oraz każda tabela budżetowa są szczegółowo analizowane przez ekspertów partii, którzy pracują nad nimi bez przerwy.
Bezterminowy zasiłek dla bezrobotnych nie wróci
Zapytany wprost o możliwość przywrócenia bezterminowego zasiłku dla bezrobotnych, Magnette odpowiada bez wahania, że nie ma na to żadnych szans. Jego zdaniem taki powrót jest po prostu niemożliwy. Wskazuje przy tym na dwa zasadnicze powody. Po pierwsze, osobom, które już utraciły swoje uprawnienia w wyniku reformy, nie da się ich po prostu przywrócić. Po drugie, żadna licząca się siła polityczna nie poprze cofnięcia tej zmiany.
Magnette przyznaje, że zamiast powrotu do dawnych rozwiązań konieczne jest zaproponowanie alternatyw. Według niego PS chce skupić się na aktywizacji zawodowej, indywidualnym podejściu do praw socjalnych oraz tworzeniu ukierunkowanych programów wsparcia dla osób znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji życiowej.
Obawy o skutki reformy w dużych miastach
Choć Magnette akceptuje samą zasadę ograniczenia czasowego zasiłków, ostrzega przed poważnymi konsekwencjami społecznymi, jakie reforma może przynieść w największych miastach. Jego zdaniem skutki będą szczególnie dotkliwe w ośrodkach miejskich, gdzie już dziś widać osoby zagubione i zdezorientowane, nie wiedzące, do jakich instytucji mogą się zwrócić o pomoc.
Przewodniczący PS krytycznie ocenia również filozofię, na której opierają się obecne rozwiązania rządowe. Podkreśla, że przekonanie, iż poprzez system sankcji uda się osiągnąć pełne zatrudnienie, jest jego zdaniem wyrazem naiwności. Opowiada się za modelem opartym na realnym wsparciu i aktywizacji osób bez pracy, a nie na karach i presji administracyjnej.