Flamandzki oddział Czerwonego Krzyża rozpoczął w Gandawie dystrybucję czterdziestu specjalistycznych śpiworów ratunkowych typu sheltersuit, pierwotnie przeznaczonych do wykorzystania w sytuacjach klęsk żywiołowych. To pierwsza tego rodzaju inicjatywa organizacji w Belgii, podjęta w odpowiedzi na zapowiadane silne mrozy. Wodoodporne śpiwory zapewniają ochronę termiczną nawet przy temperaturach sięgających minus dziesięciu stopni Celsjusza i mogą być noszone również jako ocieplana odzież wierzchnia.
Tysiące osób bez dachu nad głową
W Gandawie co najmniej 2 500 osób nie ma stałego miejsca zamieszkania, a część z nich nocuje bezpośrednio na ulicy. W okresach silnych mrozów przetrwanie w takich warunkach staje się wyjątkowo trudne i niebezpieczne. Miasto, we współpracy z Centrum Pomocy Społecznej (CAW) oraz organizacją Evara, wcześniej znaną jako Bracia Miłosierdzia, uruchamia dodatkowe miejsca noclegowe w schroniskach dla osób bezdomnych. W razie potrzeby możliwe jest także zapewnienie noclegów hotelowych. Nie wszyscy jednak mogą lub chcą skorzystać z dostępnych form pomocy, a część osób nie spełnia wymaganych kryteriów.
Sprzęt ratunkowy trafia bezpośrednio na ulice
Czerwony Krzyż zdecydował się wesprzeć osoby pozostające poza systemem noclegowni, udostępniając im profesjonalny sprzęt przeznaczony do przetrwania w ekstremalnych warunkach pogodowych. Gandawa jest pierwszym miastem, w którym organizacja wdrożyła takie rozwiązanie. Specjalistyczne śpiwory ratunkowe były dotąd przechowywane w magazynach jako zapas na wypadek katastrof naturalnych.
W komunikacie prasowym Czerwony Krzyż Flandrii podkreśla, że obecne warunki pogodowe niosą realne ryzyko zgonów z powodu wychłodzenia. Akcja finansowana jest ze środków własnych organizacji. Jak zaznaczono, przechowywanie zaawansowanego technologicznie sprzętu ratunkowego w magazynach w sytuacji, gdy osoby śpiące na ulicy są zagrożone zamarznięciem, nie może być uzasadnione.
Streetworkerzy koordynują pomoc
Za dystrybucję śpiworów odpowiadają streetworkerzy działający na terenie Gandawy, którzy dzięki regularnym, nocnym patrolom znają miejsca przebywania wielu osób bezdomnych. W okresach silnych mrozów częstotliwość takich patroli jest zwiększana. Władze miasta już wcześniej podejmowały działania doraźne, oferując osobom bezdomnym standardowe śpiwory oraz gorące napoje.
Czerwony Krzyż zaznacza, że prowadzona inicjatywa nie stanowi rozwiązania systemowego problemu bezdomności, lecz ma charakter pilnej interwencji. Organizacja wyraża nadzieję, że osoby potrzebujące wsparcia będą mogły docelowo skorzystać z regularnych form pomocy. Do tego czasu Czerwony Krzyż deklaruje gotowość do dalszych działań mających na celu zapobieganie zgonom z wychłodzenia w okresie zimowym.