Sąd karny w Mechelen skazał we wtorek piętnaście osób za udział w zorganizowanym procederze importu i dystrybucji kokainy. Najwyższy wymiar kary wyniósł siedem lat bezwzględnego pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 400 000 euro. Sprawa dotyczy rozbudowanej struktury przestępczej działającej wokół magazynu w Willebroek, wykorzystywanego do opróżniania kontenerów z narkotykami sprowadzanymi z portu w Antwerpii i dalszego rozprowadzania towaru. Opisywane zdarzenia miały miejsce w 2020 r.
Przypadkowe odkrycie podczas innych dochodzeń
Śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się niejako przy okazji innych postępowań karnych. Dzięki podsłuchom telefonicznym prowadzonym w odrębnych sprawach organy ścigania natrafiły na rozmowy wskazujące na istnienie regularnych transportów kontenerów z kokainą. Informacje te skłoniły śledczych do objęcia podejrzanego magazynu obserwacją, w trakcie której udało się udokumentować trzy osobne operacje przeładunkowe realizowane przez członków siatki.
Trzy operacje przeładunkowe
Pierwszy kontener został dostarczony do magazynu 6 czerwca 2020 r. Z jego wnętrza przestępcy wyładowali kilka toreb sportowych wypełnionych narkotykami, po czym resztę legalnego ładunku przekazali właściwemu odbiorcy. Identyczny schemat zastosowano 6 sierpnia 2020 r., kiedy ponownie oddzielono kokainę od pozostałego towaru i przygotowano ją do dalszej dystrybucji.
Trzecia próba, podjęta 20 października 2020 r., zakończyła się niepowodzeniem. W trakcie akcji Federalna Policja Kryminalna przerwała operację i zabezpieczyła ponad 500 paczek kokainy o łącznej wadze 541 kilogramów.
Wyraźny podział ról w grupie
Prokuratura zwróciła uwagę na wysoki stopień zorganizowania rozbitej siatki. Każdy z jej członków miał jasno określone zadania. Część oskarżonych była zatrudniona jako kierowcy ciężarówek lub współpracowała z firmami transportowymi, co ułatwiało dostęp do kontenerów w porcie. Istotną rolę pełniła również kobieta pracująca w firmie spedycyjnej, która przekazywała informacje o terminach przybycia i lokalizacji transportów.
Śledczy ustalili także, że grupa wykorzystywała nielegalnie kody PIN funkcjonujące w systemie portowym. Dzięki nim przestępcy mogli odbierać kontenery, podszywając się pod uprawnionych odbiorców.
Wyroki i konfiskata majątku
Jeden z liderów siatki, sądzony zaocznie, został skazany na siedem lat więzienia oraz grzywnę w wysokości 400 000 euro. Dwaj pozostali przywódcy organizacji usłyszeli wyroki sześciu lat bezwzględnego pozbawienia wolności oraz kary finansowe po 240 000 euro. Pozostałym oskarżonym wymierzono kary od trzech lat do pięćdziesięciu miesięcy więzienia, połączone z wysokimi grzywnami.
Sąd orzekł również przepadek mienia należącego do skazanych oraz konfiskatę co najmniej 650 000 euro. Wobec czterech osób nieobecnych na rozprawie wydano natychmiastowe nakazy aresztowania.