Sąd w Sint-Niklaas wydał wyrok wobec mężczyzny, który przez wiele lat prowadził samochód, nigdy nie posiadając prawa jazdy. Skazany będzie musiał przez dwa lata odbywać karę w systemie dozoru elektronicznego z użyciem bransoletki. To kolejne orzeczenie w sprawie kierowcy, który był już wcześniej wielokrotnie karany za identyczne naruszenia przepisów. Sprawa ponownie zwraca uwagę na trudności związane z egzekwowaniem prawa wobec osób notorycznie łamiących zasady ruchu drogowego.
Wieloletnia historia naruszeń przepisów
Podczas rozprawy mężczyzna pochodzący z obszaru gmin Beveren-Kruibeke-Zwijndrecht przyznał, że nigdy w życiu nie uzyskał uprawnień do kierowania pojazdami. Mimo to regularnie siadał za kierownicą, co skutkowało kolejnymi wyrokami skazującymi. W jego aktach znajdują się orzeczenia z lat 2006, 2013 oraz 2014 za prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy. Dodatkowo dwukrotnie był skazany za jazdę pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
Zdarzenie na autostradzie E17
Do kolejnej interwencji policji doszło pod koniec 2021 r., kiedy mężczyzna uczestniczył w zdarzeniu drogowym na autostradzie E17 w rejonie Sint-Niklaas. Na jezdnię spadła część ładunku z ciężarówki, a oskarżony nie zdołał ominąć przeszkód. Gdy na miejsce przybyły służby, okazało się, że to on prowadził pojazd. Tłumaczył, że zazwyczaj był dowożony na budowę przez kolegę, który tego dnia był chory, co miało skłonić go do samodzielnej jazdy.
Próba wykazania życiowej zmiany
Podczas rozprawy oskarżony przekonywał sąd, że jego sytuacja życiowa uległa zasadniczej zmianie. Wyprowadził się na wybrzeże, zerwał kontakty z dawnym środowiskiem i odstawił narkotyki. Twierdził, że odzyskał stabilność i zamierza podjąć stałą pracę. Zwrócił się do sądu z prośbą o odstąpienie od kary pozbawienia wolności, deklarując gotowość do wzięcia odpowiedzialności za swoje dotychczasowe postępowanie.
Decyzja sądu
Sąd uwzględnił wniosek o nieorzekanie bezwzględnej kary więzienia, jednak zdecydował się na surowe środki ograniczające. Mężczyzna został skazany na dwa lata dozoru elektronicznego. Dodatkowo orzeczono wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów na okres dziesięciu lat. Sąd uznał go także za trwale niezdolnego do kierowania pojazdami mechanicznymi, co oznacza definitywne pozbawienie możliwości uzyskania prawa jazdy w przyszłości.