Po dwóch i pół roku napięć i rozmów koncern chemiczny 3M Belgium zaakceptował wypłatę odszkodowań dla prywatnych przedsiębiorstw, które poniosły straty w wyniku zanieczyszczenia substancjami PFAS w Skaldzie Zachodniej. Wśród podmiotów objętych porozumieniem znajdują się m.in. rybacy z niderlandzkiej prowincji Zelandia. Informację o osiągnięciu ugody przekazał w poniedziałek gabinet niderlandzkiego ministra infrastruktury i gospodarki wodnej Roberta Tiemana. Jednocześnie zaznaczono, że rozmowy między 3M a państwową agencją Rijkswaterstaat dotyczące pokrycia kosztów usunięcia skażonych osadów nadal trwają.
Niderlandy oficjalnie wskazały winnego zanieczyszczenia
W maju 2023 r. Niderlandy, reprezentowane wówczas przez ministra Marka Harbersa, oficjalnie uznały firmę 3M Belgium za odpowiedzialną za skażenie substancjami PFAS wykryte w Skaldzie Zachodniej. Minister publicznie zwracał uwagę na nadmierne stężenia tych związków w wodach estuarium, podkreślając, że prowadzą one do wymiernych strat finansowych zarówno po stronie rybaków działających w regionie, jak i agencji Rijkswaterstaat odpowiedzialnej za zarządzanie wodami. Harbers jednoznacznie wskazywał, że koszty szkód powinny zostać poniesione przez sprawcę zanieczyszczeń.
Szczegóły porozumienia pozostają poufne
Po ponad dwóch latach negocjacji stronom udało się dojść do porozumienia, jednak Ministerstwo Infrastruktury i Gospodarki Wodnej Niderlandów nie ujawniło jego szczegółowych warunków. Nie podano również listy przedsiębiorstw objętych rekompensatami. Jak wyjaśniono, poufność ma na celu ochronę interesów poszkodowanych firm oraz zachowanie spokoju negocjacyjnego w toczących się jeszcze rozmowach.
Negocjacje w sprawie kosztów oczyszczania wciąż trwają
Zawarte porozumienie dotyczy wyłącznie szkód poniesionych przez prywatnych przedsiębiorców. Oddzielnym i wciąż otwartym tematem pozostają straty poniesione przez agencję Rijkswaterstaat. Kluczową kwestią jest ustalenie, kto i w jakim zakresie pokryje koszty usunięcia osadów skażonych substancjami PFAS, które stanowią poważne zagrożenie dla środowiska wodnego i ekosystemu regionu.
Wieloletnie zanieczyszczenie regionu Antwerpii
Amerykański koncern chemiczny 3M od lat znajduje się w centrum afery związanej z rozległym skażeniem substancjami PFAS, pochodzącym z rejonu portu w Antwerpii. Zanieczyszczenie objęło glebę, wody oraz, jak wykazały badania, organizmy mieszkańców okolicznych terenów. Sprawa ta do dziś budzi duże kontrowersje i jest uznawana za jeden z największych skandali ekologicznych w historii Belgii.