W Rumst, w prowincji Antwerpia, kierowcy pojazdów ciężarowych celowo uszkodzili bramkę drogową ograniczającą wysokość przejazdu, aby uniknąć kilkunastokilometrowego objazdu. Konstrukcja została ustawiona przez władze gminy w związku z trwającymi pracami remontowymi w centrum miejscowości, po tym jak coraz więcej ciężarówek zaczęło korzystać z lokalnych ulic osiedlowych. Gmina zapowiada szybką naprawę urządzenia i apeluje o przestrzeganie obowiązujących objazdów.
Przerwana trasa tranzytowa między autostradami
Utrudnienia drogowe spowodowane robotami w Rumst od kilku tygodni budzą duże emocje wśród użytkowników dróg. Rozległe prace w centrum miejscowości doprowadziły do zamknięcia istotnej trasy łączącej autostrady A12 i E19. W ubiegłym tygodniu władze gminy zdecydowały się na wprowadzenie dodatkowych środków, aby wyeliminować ruch tranzytowy z ulic mieszkalnych.
Jednym z tych rozwiązań była bramka ograniczająca wysokość zamontowana przy ulicy Plantenhoekstraat. Metalowa konstrukcja w formie łuku nad jezdnią miała uniemożliwić przejazd dużym pojazdom ciężarowym. Mimo wyraźnego ograniczenia część kierowców próbowała przejechać pod instalacją, co szybko doprowadziło do jej uszkodzenia.
Dziesięć kilometrów objazdu źródłem frustracji
Niektórzy kierowcy otwarcie przyznają, że rozumieją motywacje osób, które zniszczyły bramkę. Jedna z kierujących, regularnie podróżująca na trasie Rumst–Reet, zwraca uwagę, że obowiązujący objazd oznacza około dziesięciu kilometrów dodatkowej drogi. Jej zdaniem przy tak znacznym wydłużeniu trasy trudno się dziwić, że instalacja została zniszczona niemal natychmiast.
Komentarze pojawiające się w mediach społecznościowych dodatkowo niepokoją mieszkańców. Jak zauważa Petra Van den Bossche, niektórzy kierowcy zapowiadają, że będą niszczyć bramkę za każdym razem, gdy tylko zostanie naprawiona.
Mieszkańcy popierają wprowadzone ograniczenia
Pomimo utrudnień dla osób faktycznie potrzebujących dojazdu do swoich posesji, mieszkańcy okolicznych ulic w większości popierają zastosowane środki. Petra Van den Bossche opisuje sytuację sprzed ich wprowadzenia jako skrajnie niebezpieczną. Wielotonowe ciężarówki przejeżdżały wąskimi ulicami osiedlowymi z nadmierną prędkością, nie dostosowując się do lokalnych warunków.
Ze względu na ograniczoną szerokość jezdni mijanie się pojazdów było często niemożliwe, co prowadziło do zatorów oraz ryzykownych manewrów. Mieszkanka przyznaje, że codziennie obawia się o bezpieczeństwo swoje i sąsiadów, a bramka jej zdaniem jest koniecznym rozwiązaniem problemu ruchu tranzytowego.
Gmina zapowiada naprawę i apeluje do kierowców
Radny odpowiedzialny za roboty publiczne Geert Antonio z N-VA podkreśla, że wprowadzone ograniczenia są niezbędne dla ochrony mieszkańców. Określa bramkę jako rozwiązanie konieczne, nawet jeśli wiąże się z niedogodnościami dla części kierowców.
Przedstawiciel władz gminy ponownie apeluje o respektowanie wyznaczonych objazdów i zasad ruchu drogowego. Uszkodzona bramka ograniczająca wysokość ma zostać naprawiona w możliwie najkrótszym czasie.