Minister obrony Belgii Theo Francken oraz szef sztabu sił zbrojnych, generał Frederik Vansina, złożyli we wtorek wizytę w rumuńskim Sibiu. Podczas uroczystej ceremonii uhonorowali dwóch żołnierzy rumuńskiej armii za bohaterską akcję ratunkową, w trakcie której ewakuowali belgijskich wojskowych z górskich pozycji w skrajnie trudnych warunkach pogodowych.
Od rozpoczęcia pełnoskalowej wojny w Ukrainie znaczący kontyngent belgijskich sił zbrojnych stacjonuje w Rumunii. Belgijscy żołnierze są częścią wielonarodowej grupy taktycznej NATO, której zadaniem jest wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu. Obecność wojsk Belgii w tym regionie wpisuje się w szerszą strategię odstraszania oraz potwierdzania solidarności sojuszniczej wobec zagrożeń ze strony Rosji.
Pod koniec września belgijska kompania uczestniczyła w ćwiczeniach wojskowych „Sarmis”, organizowanych przez armię rumuńską w południowej części Karpat. Początkowo manewry przebiegały zgodnie z planem, jednak sytuacja szybko uległa zmianie wraz z gwałtownym pogorszeniem warunków atmosferycznych. Intensywne opady deszczu przechodzące w śnieg, silny wiatr oraz wyjątkowo niskie temperatury jak na tę porę roku zaczęły stanowić realne zagrożenie dla uczestników.
W obliczu tych warunków 4 października belgijskie dowództwo zdecydowało o przerwaniu udziału w ćwiczeniach i wycofaniu żołnierzy. Łącznie 22 wojskowych musiało opuścić manewry przed czasem – część z powodu wcześniejszych urazów, pozostali na skutek hipotermii spowodowanej ekstremalną pogodą.
Najbardziej krytyczny moment nastąpił dzień wcześniej, 3 października, gdy czterech belgijskich żołnierzy pozostało na górskich pozycjach, a warunki pogodowe uniemożliwiły ich ewakuację przy użyciu dostępnych środków. Sprowadzenie dodatkowego sprzętu oznaczałoby znaczną zwłokę, co w dynamicznie pogarszającej się sytuacji mogło bezpośrednio zagrozić ich życiu.
Wówczas dwóch rumuńskich żołnierzy, poinformowanych o dramatycznym położeniu belgijskich kolegów, zdecydowało się na natychmiastową akcję ratunkową. Poruszając się skuterami śnieżnymi, przez około sześć godzin wykonywali kursy wahadłowe między punktem ewakuacji medycznej a górskimi pozycjami, na których znajdowali się zagrożeni wojskowi. Operacja była na tyle wyczerpująca, że po jej zakończeniu obaj rumuńscy żołnierze sami wymagali hospitalizacji.
Odznaczenia wręczone w Sibiu są wyrazem uznania dla odwagi, determinacji i poświęcenia rumuńskich wojskowych. Dzięki ich działaniom udało się uniknąć tragedii i bezpiecznie ewakuować belgijskich żołnierzy z niebezpiecznego rejonu.