Studenci oraz pracownicy działów wsparcia studenckiego w Leuven rozwiesili czarne flagi w geście sprzeciwu wobec planów rządu Flandrii. Od przyszłego roku akademickiego władze regionalne zamierzają zmniejszyć o 34 mln euro budżet przeznaczony na stypendia dla studentów znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Protesty odzwierciedlają narastające obawy o skutki oszczędności dla najbardziej wrażliwych grup akademickiej społeczności.
Brak konsultacji budzi sprzeciw
Pracownicy służb wsparcia studenckiego krytykują sposób przygotowania zmian. Jak podkreślają, na co dzień pracują ze studentami zmagającymi się z problemami finansowymi i wspólnie szukają rozwiązań pozwalających im kontynuować naukę. Ich zdaniem szczególnie frustrujące jest to, że decyzja o cięciach została podjęta bez konsultacji ze środowiskiem akademickim i organizacjami studenckimi.
Krytycy wskazują, że pominięcie głosu osób mających bezpośredni kontakt z beneficjentami systemu stypendialnego rodzi wątpliwości co do realnej oceny skutków planowanych zmian przez decydentów.
Drastyczne konsekwencje dla beneficjentów
Martine Colpaert ze Stuvo, instytucji odpowiadającej za wsparcie studenckie dla Katholieke Universiteit Leuven, UCLL oraz LUCA School of Arts, zwraca uwagę na bezpośrednie konsekwencje finansowe. Jej zdaniem studenci, którzy dziś otrzymują około 5 000 euro rocznie, po wejściu w życie nowych przepisów mogą zostać całkowicie pozbawieni wsparcia.
Dla wielu z nich jest to kwota decydująca o możliwości kontynuowania studiów. Choć czesne w Belgii pozostaje relatywnie niskie, koszty zakwaterowania, transportu, materiałów dydaktycznych i utrzymania stanowią poważne obciążenie dla osób z rodzin o niskich dochodach.
Problematyczny wymóg punktów ECTS
Projekt reformy przewiduje także obowiązek zaliczenia co najmniej 54 punktów ECTS w roku akademickim jako warunek otrzymania stypendium. Zdaniem krytyków to kryterium jest nierealistyczne dla studentów, którzy – ze względu na sytuację finansową lub rodzinną – muszą łączyć naukę z pracą zarobkową.
Standardowy program studiów obejmuje 60 punktów ECTS, co już samo w sobie wymaga pełnego zaangażowania. W praktyce nowe wymogi mogą wykluczyć ze wsparcia właśnie tych studentów, którzy najbardziej go potrzebują, ponieważ konieczność pracy ogranicza ich możliwości zaliczeniowe.
Limit wieku dyskryminuje dojrzałych studentów
Kontrowersje budzi również planowane wprowadzenie górnej granicy wieku – 30 lat – dla osób ubiegających się o stypendium. Pracownicy służb studenckich podkreślają, że takie rozwiązanie ignoruje sytuację osób, które z powodów ekonomicznych, rodzinnych lub zdrowotnych przerwały edukację i decydują się na jej podjęcie w późniejszym wieku.
Zdaniem krytyków ograniczenie to stoi w sprzeczności z ideą uczenia się przez całe życie i polityką zwiększania dostępności szkolnictwa wyższego dla różnych grup społecznych.
Szerszy kontekst reform edukacyjnych
Cięcia w systemie stypendialnym są elementem szerszego pakietu oszczędności wprowadzanych przez rząd Flandrii w celu stabilizacji finansów publicznych. Władze regionalne argumentują, że obecny model wymaga korekt, aby zapewnić jego długoterminową trwałość.
Środowisko akademickie ostrzega jednak przed długofalowymi skutkami społecznymi. Ograniczenie dostępu do wsparcia finansowego może pogłębić nierówności i utrudnić awans edukacyjny osobom z mniej uprzywilejowanych środowisk. Czarne flagi rozwieszone w Leuven stały się symbolem sprzeciwu wobec zmian, które – zdaniem protestujących – podważają zasadę równego dostępu do edukacji.