W piątkowy poranek otwarto nową siedzibę policji zlokalizowaną tuż obok dworca Bruxelles-Midi/Brussel-Zuid. Nowoczesny budynek ma usprawnić działania funkcjonariuszy w rejonach, gdzie regularnie dochodzi do przestępstw – przede wszystkim na Anderlechcie oraz w okolicach Dworca Południowego, gdzie w ostatnich latach wielokrotnie dochodziło do strzelanin. Inwestycja o wartości 78 milionów euro zastępuje pięć mniejszych i przestarzałych posterunków rozproszonych w strefie policyjnej Południe, tworząc nowe centrum koordynacji działań dla trzech gmin aglomeracji brukselskiej.
Strategiczna lokalizacja dla trzech gmin
Burmistrz Forest, Charles Spapens (Partia Socjalistyczna), zwraca uwagę na strategiczne położenie obiektu. Nowa komenda znajduje się w punkcie centralnym między Anderlechtem, Forest i Saint-Gilles, co pozwoli znacząco skrócić czas dojazdu patroli do zgłoszeń z tych trzech gmin. Mieszkańcy odczują korzyści wynikające z szybszej reakcji służb i lepszej koordynacji działań.
Budynek zapewnia również lepsze warunki pracy niż dotychczasowa lokalizacja przy ulicy Démosthène na Anderlechcie, która była ciasna, przestarzała i mniej korzystnie usytuowana. Nowy obiekt może pomieścić nawet 700 funkcjonariuszy oraz pracowników cywilnych.
Całodobowa obsługa mieszkańców od wiosny 2026 roku
Jak informuje szef korpusu Jurgen De Landsheer, pierwsze 80 funkcjonariuszy rozpoczęło już pracę w nowej komendzie. Pełna operacyjność budynku, w tym całodobowy punkt obsługi mieszkańców, planowana jest na marzec 2026 roku. Od tego momentu mieszkańcy Anderlechtu, Forest i Saint-Gilles będą mogli zgłaszać się o każdej porze dnia i nocy, by uzyskać pomoc lub złożyć skargę.
Odpowiedź na krytykę i problemy z bezpieczeństwem
De Landsheer przyznaje, że inwestycja jest odpowiedzią na liczne sygnały od mieszkańców dotyczące długiego czasu oczekiwania na przyjazd policji oraz trudności w uzyskaniu wsparcia. Umiejscowienie komendy w rejonie o najwyższym wskaźniku przestępczości w całej strefie policyjnej ma wzmocnić poczucie bezpieczeństwa lokalnej społeczności.
Szef korpusu zapowiada częstsze patrole i szybsze interwencje w okolicy. Obecność funkcjonariuszy na ulicach ma działać prewencyjnie, a nowy obiekt wraz z posterunkiem otwartym rok temu na terenie Dworca Południowego tworzą sieć wzmacniającą ochronę tego wyjątkowo problematycznego obszaru.
Centralizacja zamiast rozproszenia
Inwestycja wpisuje się w strategię centralizacji służb. Nowa komenda zastępuje pięć mniejszych jednostek rozsianych po strefie policyjnej, które często nie pracowały w pełnym wymiarze godzin. Choć koszt budowy sięga 78 milionów euro, władze policji podkreślają, że inwestycja powinna przełożyć się na większą efektywność i realną poprawę bezpieczeństwa w południowych dzielnicach stolicy.