Była szefowa unijnej dyplomacji i obecna rektor Kolegium Europejskiego w Brugii została we wtorek wieczorem formalnie oskarżona w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości przy zamówieniach publicznych. Zarzuty usłyszały także dwie inne osoby, w tym wysoki urzędnik europejski, który w środę podał się do dymisji. Mimo powagi sprawy wszyscy podejrzani zostali zwolnieni bez jakichkolwiek środków zapobiegawczych. Mogherini podkreśla, że ma pełne zaufanie do wymiaru sprawiedliwości i jest przekonana o prawidłowości działań kierowanej przez siebie instytucji.
Przeszukania i wielogodzinne przesłuchania
We wtorek śledztwo weszło w kluczową fazę. Funkcjonariusze przeprowadzili przeszukania w siedzibie Kolegium Europejskiego w Brugii oraz w budynkach Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (ESDZ) w Brukseli. Po zakończeniu czynności i wielogodzinnych przesłuchaniach trzem osobom postawiono zarzuty.
Wśród oskarżonych znaleźli się: Federica Mogherini – od pięciu lat rektor Kolegium Europejskiego i była Wysoka Przedstawiciel UE ds. Zagranicznych; Stefano Sannino – były sekretarz generalny ESDZ; a także jeden z członków kadry dydaktycznej uczelni.
Zarzuty dotyczą zamówień publicznych
Prokuratura Europejska informuje, że sprawa dotyczy podejrzeń o oszustwa i akty korupcji przy zamówieniach publicznych, konflikt interesów oraz naruszenie tajemnicy służbowej.
Śledczy analizują m.in. procedurę przyznania Kolegium Europejskiemu programu szkoleniowego dla kandydatów na unijnych dyplomatów w latach 2020–2021. Pod lupą znalazło się również nabycie przez uczelnię budynku tuż przed rozpoczęciem kursu, w którym od 2022 roku zakwaterowano uczestników – zbieżność czasowa, która zwróciła uwagę organów ścigania.
Zwolnienie bez warunków
Adwokat Mogherini, mecenas Cherchi, przekazała dziennikowi Le Soir, że przesłuchanie jej klientki przebiegło pomyślnie, choć trwało wiele godzin. Mogherini opuściła budynek prokuratury tuż po północy – bez jakichkolwiek warunków.
W środowym oświadczeniu była szefowa unijnej dyplomacji poinformowała, że przedstawiła swoje stanowisko dotyczące tworzenia Akademii Dyplomatycznej UE. Zapewniła, że Kolegium Europejskie działa zgodnie z najwyższymi standardami uczciwości i rzetelności, a sama instytucja będzie nadal w pełni współpracować z organami ścigania. Podkreśliła również swoje pełne zaufanie do wymiaru sprawiedliwości.
Dymisja wysokiego urzędnika Komisji Europejskiej
Stefano Sannino, jeden z pozostałych oskarżonych, podjął natychmiastową decyzję zawodową. Były sekretarz generalny ESDZ, a od lutego 2025 roku dyrektor generalny ds. Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej i Zatoki Perskiej w Komisji Europejskiej, złożył w środę rezygnację. W wiadomości do współpracowników, ujawnionej przez portal Euractiv, napisał, że ma pełne zaufanie do prokuratury i wierzy, że śledztwo pozwoli wyjaśnić wszystkie wątpliwości.