Strefa pożarnicza Rivierenland w prowincji Antwerpia ogłosiła zakończenie wyjątkowo udanej kampanii naboru. W ciągu roku zgłosiło się 47 nowych strażaków ochotników, co niemal dokładnie pokrywa się z założonym celem pięćdziesięciu osób. Tak dobry rezultat to efekt działań skupionych na bezpośrednim kontakcie z mieszkańcami i aktywnej obecności strażaków w lokalnych społecznościach.
Ambasadorzy w każdej jednostce
Rzeczniczka strefy Nathalie Verleye podkreśla, że powodzenie kampanii to w dużej mierze zasługa samych strażaków. W każdej jednostce Rivierenland wyznaczono osoby pełniące rolę ambasadorów odpowiedzialnych za rozmowy z potencjalnymi kandydatami w swoim najbliższym otoczeniu. Dzięki takiemu modelowi rekrutacji – opartemu na osobistym podejściu, bezpośredniej wymianie doświadczeń i budowaniu zaufania – udało się dotrzeć do osób, które wcześniej nie rozważały zaangażowania w służbę. Verleye zaznacza, że tak duża liczba nowych ochotników zdarza się wyjątkowo rzadko.
Zróżnicowane profile kandydatów
Wśród przyjętych ochotników znalazły się osoby o bardzo różnym tle zawodowym i życiowym. Do strefy dołączyli zarówno dwudziestokilkulatkowie kontynuujący studia, jak i osoby z długoletnim doświadczeniem w innych sektorach. Wszystkich łączy konieczność przejścia federalnych testów kwalifikacyjnych, obejmujących m.in. wymagające próby sprawnościowe oraz ocenę umiejętności manualnych. Dopiero uzyskanie certyfikatu dopuszcza kandydatów do dalszego etapu szkolenia.
Dwuletni program szkoleniowy
Większość nowych ochotników rozpocznie teraz intensywny, dwuletni program przygotowawczy. Obejmuje on 240 godzin zajęć teoretycznych i praktycznych realizowanych w elastycznym trybie – zarówno w weekendy, jak i w dni robocze, co pozwala pogodnień szkolenia z innymi obowiązkami. Strefa pożarnicza dąży również do szybkiego włączania nowych członków w prawdziwe wyjazdy interwencyjne, by zdobywali doświadczenie już w trakcie kursu.
System wynagradzania ochotników
W przeciwieństwie do wielu form wolontariatu, służba ochotnicza w belgijskiej straży pożarnej wiąże się z wynagrodzeniem. Strażacy otrzymują zapłatę za każdą godzinę szkolenia oraz udział w interwencjach. Jak zaznacza Verleye, stawki przewyższają standardowe rekompensaty stosowane wobec wolontariuszy w innych sektorach, co dodatkowo podkreśla wagę pracy osób gotowych wspierać mieszkańców swojej okolicy w sytuacjach zagrożenia.