Od końca listopada do Bożego Narodzenia klienci belgijskiego operatora pocztowego muszą liczyć się z wyższymi kosztami nadawania paczek. Bpost wprowadził tymczasową dopłatę w wysokości jednego euro, uzasadniając ją wyjątkowo dużym obciążeniem sieci w ostatnich tygodniach roku. Firma zachęca jednocześnie, by przesyłki niewymagające pilnej dostawy nadawać z wyprzedzeniem, co ma zmniejszyć ryzyko opóźnień w najintensywniejszym okresie.
Dodatkowe euro do końca świąt
Od 29 listopada każda paczka nadawana za pośrednictwem Bpost jest droższa o jedno euro. Dopłata obowiązuje do 25 grudnia włącznie. Jak wskazuje przedsiębiorstwo, jest to konieczne, by sprostać ogromnej liczbie przesyłek typowej dla okresu przedświątecznego. W ubiegłym roku 5 grudnia Bpost odnotował rekord – aż 813 000 obsłużonych paczek w jeden dzień. Aby przygotować się na podobne obciążenie, firma wzmocniła zespoły dodatkowymi pracownikami zatrudnionymi na czas określony, osobami pracującymi w systemie flexi-job, studentami i dodatkowymi osobami wspierającymi stałych listonoszy.
Tak szeroka mobilizacja dodatkowych kadr pociąga za sobą znaczne koszty, a dopłata ma je częściowo zrekompensować. Bpost podkreśla też, że wprowadzenie opłaty ma uświadomić klientom wpływ ich decyzji dotyczących wysyłki na funkcjonowanie całej sieci. Lepsze rozłożenie wysyłek w czasie może zmniejszyć liczbę opóźnień – informuje Het Nieuwsblad.
Możliwe opóźnienia w dostawie
Ze względu na wyjątkowo duży napływ paczek Bpost przewiduje, że niektóre przesyłki mogą docierać wolniej niż zwykle. Firma zapewnia, że dołoży wszelkich starań, by dostawy realizować jak najszybciej. Klienci mogą na bieżąco sprawdzać status przesyłek za pomocą Track and Trace oraz aplikacji My bpost. Operator zaznacza, że woli informować wprost o możliwych opóźnieniach, zamiast tworzyć nierealne oczekiwania.
Drożeją również znaczki pocztowe
Podwyżki obejmą nie tylko paczki. Od przyszłego roku wzrosną ceny znaczków pocztowych. Zwykły znaczek będzie kosztował 1,63 euro. Przy zakupie arkusza dziesięciu znaczków cena jednostkowa wyniesie 1,58 euro, natomiast za wersje tematyczne trzeba będzie zapłacić 1,68 euro. Oznacza to wzrost o 9–10 centów, czyli około 6 procent.
Jeszcze większa podwyżka obejmie znaczki priorytetowe – od przyszłego roku ich cena wyniesie 2,52 euro za sztukę, nieco mniej przy zakupie arkusza pięciu znaczków. Znaczki priorytetowe tematyczne będą kosztować 2,57 euro. W tym segmencie ceny rosną o 14–15 centów.
Przesyłki polecone i międzynarodowe
Droższe będą także listy polecone – ich cena wzrośnie od przyszłego roku do poziomu 9,85 euro, czyli o 53 centy. W przypadku znaczków międzynarodowych podwyżka wyniesie 17 centów zarówno w obrębie Europy, jak i poza nią, co przekłada się na wzrost o nieco ponad 5 procent.
Kolejne zmiany szykują się również w taryfach paczek. W 2026 roku osoby generujące etykiety wysyłkowe online zapłacą od 7,10 do 18,55 euro, w zależności od wagi i wybranych opcji. To oznacza podwyżki wynoszące od ponad 3 do ponad 16 procent. Przy nadaniu paczki bezpośrednio na poczcie stawki będą jeszcze wyższe. Paczki międzynarodowe pozostaną natomiast w przyszłym roku na obecnym poziomie cen.
Intensywny okres przedświąteczny ma swoją cenę
Zarówno czasowa dopłata, jak i planowane na kolejne lata podwyżki wpisują się – jak podkreśla Bpost – w ogólny wzrost kosztów związanych z zatrudnianiem pracowników i obsługą logistyczną. Firma wskazuje, że szczyt przedświąteczny z każdym rokiem staje się coraz bardziej wymagający i wymaga dodatkowych działań, aby dostawy mogły być realizowane sprawnie.