W Waregem doszło do śmiertelnego pożaru, w którym życie straciła para seniorów w wieku 83 i 80 lat. Z wstępnych ustaleń biegłego ds. pożarów, wyznaczonego przez prokuraturę, wynika, że ogień pojawił się w wyniku przypadkowego zaprószenia – śledczy wykluczyli celowe działanie. Szczególnie gwałtowny przebieg pożaru uniemożliwił strażakom natychmiastowe przeszukanie budynku i dotarcie do mieszkańców, co znacząco opóźniło potwierdzenie ich losu. Zdarzenie ponownie zwraca uwagę na zagrożenia związane z bezpieczeństwem przeciwpożarowym w domach osób starszych.
Przebieg akcji ratunkowej
Pożar wybuchł krótko po godzinie 6 rano w domu przy ulicy Meersblomme w Waregem. Płomienie rozwijały się z niezwykłą intensywnością, co w pierwszej fazie akcji całkowicie uniemożliwiło strażakom wejście do środka. Przez dłuższy czas służby ratunkowe nie były w stanie ustalić, co stało się z mieszkającym tam starszym małżeństwem.
Sytuacja zmieniła się dopiero po godzinie 7, gdy strażacy zdecydowali się sforsować drzwi garażowe od frontu nieruchomości. Umożliwiło to przeszukanie kolejnych pomieszczeń. Wkrótce po przełamaniu wejścia ekipy ratunkowe odnalazły ciała obojga mieszkańców i ewakuowały je z budynku ogarniętego ogniem.
Działania prokuratury
Rzecznik strefy policyjnej Mira, Jan Dewulf, potwierdził śmierć dwojga mieszkańców domu. Prokuratura Flandrii Zachodniej niezwłocznie wszczęła czynności wyjaśniające, wyznaczając do sprawy specjalistę ds. pożarów oraz lekarza sądowego. Na miejscu przeprowadzono również szczegółowe oględziny z udziałem techników laboratoryjnych.
Wstępne ustalenia biegłych jednoznacznie wskazują na przypadkowy charakter pożaru. Nie stwierdzono żadnych śladów sugerujących celowe działanie lub zamiar wywołania ognia. Choć dokładna przyczyna zaprószenia pozostaje przedmiotem dalszych analiz, śledczy wykluczyli kryminalne tło tragedii i koncentrują się na ustaleniu technicznego źródła ognia.
Kontekst bezpieczeństwa mieszkańców
Tragedia z Waregem wpisuje się w szerszy problem bezpieczeństwa przeciwpożarowego w gospodarstwach domowych osób starszych. Seniorzy stanowią szczególnie narażoną grupę – ograniczona sprawność ruchowa, problemy zdrowotne oraz trudności w szybkim reagowaniu na sytuacje awaryjne znacząco zwiększają ryzyko śmiertelnych konsekwencji pożaru.
Służby ratownicze regularnie apelują o montaż czujników dymu i tlenku węgla, zwłaszcza w domach, gdzie mieszkają osoby w podeszłym wieku. Takie urządzenia mogą istotnie skrócić czas reakcji na zagrożenie i umożliwić wcześniejszą ewakuację lub szybszą interwencję straży pożarnej.
Intensywność pożaru w Waregem, która uniemożliwiła strażakom szybkie wejście do budynku, pokazuje, jak błyskawicznie może rozwinąć się zagrożenie. W takich warunkach nawet osoby w pełni sprawne mają trudności z opuszczeniem domu, a dla seniorów szanse na samodzielną ewakuację są w praktyce minimalne.
Choć dokładne okoliczności powstania pożaru zostaną dopiero ostatecznie ustalone w toku dalszego śledztwa, tragedia ta przypomina o kruchości ludzkiego życia i znaczeniu właściwego zabezpieczenia domów przed pożarem. Prokuratura kontynuuje czynności wyjaśniające, skupiając się na precyzyjnym ustaleniu źródła ognia oraz sekwencji zdarzeń, które doprowadziły do śmierci starszego małżeństwa.