Sąd w Sint-Niklaas wydał wyrok w sprawie kierowcy, który na autostradzie prowadził samochód kolanami, jednocześnie pisząc wiadomość na telefonie komórkowym. Mężczyzna został ukarany zakazem prowadzenia pojazdów oraz grzywną. Sprawa ponownie zwraca uwagę na problem rozpraszania uwagi za kierownicą i szeroką interpretację belgijskich przepisów dotyczących zachowania kierowców.
Kierowca zwrócił uwagę patrolu drogowego, ponieważ jechał po pełnej linii i zmusił funkcjonariuszy do manewru unikowego. Po zatrzymaniu okazało się, że sterował samochodem wyłącznie kolanami, a obie ręce miał zajęte obsługą smartfona.
Przyznanie się i natychmiastowe konsekwencje
„Rzeczywiście pisałem pilnego maila” – przyznał mężczyzna policjantom. Na miejscu stracił prawo jazdy na 15 dni. W tym tygodniu stanął przed sądem policyjnym w Sint-Niklaas.
„Nawet nie wiedziałabym, jak prowadzić samochód kolanami. Wiem natomiast, że to nieodpowiedzialne zachowanie” – stwierdziła sędzia prowadząca sprawę.
Obrońca podkreślał, że jego klient nie próbował się usprawiedliwiać: okazał policjantom pisany mail i przyznał się do winy. Natychmiastowa utrata prawa jazdy wywarła na nim silne wrażenie.
Konsekwencje zawodowe i osobiste
Oprócz sankcji policyjnych kierowca poniósł również konsekwencje zawodowe. Pracodawca nałożył na niego 15 dni bezpłatnego urlopu, które przypadły dokładnie na okres zakazu prowadzenia pojazdów.
„Proszę sąd, aby pozostać przy tych 15 dniach” – argumentował adwokat, wskazując, że jego klient już został dotkliwie ukarany.
Oskarżony zapewnił: „Wysyłanie maili podczas jazdy to już przeszłość. Żałuję tego, co zrobiłem”. Sąd skazał go na 15-dniowy zakaz prowadzenia pojazdów i 400 euro grzywny.
Ogólna zasada zachowania kierowcy
Sędzia policyjna Ariane Braccio przypomniała, że belgijski kodeks drogowy zawiera szeroki przepis dotyczący obowiązku zachowania pełnej kontroli nad pojazdem. Artykuł 8.3 brzmi:
„Każdy kierowca musi być w stanie kierować pojazdem, posiadać wymaganą sprawność fizyczną oraz niezbędne umiejętności. Musi być zawsze w stanie wykonać wszystkie manewry i stale kontrolować pojazd”.
Przepis ten obejmuje znacznie więcej niż samo używanie telefonu.
Szeroka interpretacja rozpraszania uwagi
Jak wyjaśnia Braccio, zakazane mogą być wszelkie czynności rozpraszające uwagę: obsługa ekranów, jedzenie, picie, zapalanie papierosa, nakładanie makijażu, trzymanie zwierzęcia na kolanach, a także poprawianie rozsypanych przedmiotów.
„Słyszymy te historie w sądzie cały czas” – mówi. – „To są rzeczy, które mogą być karane na podstawie artykułu 8.3. Sędzia ocenia, czy dana czynność spowodowała nieuwagę”.
Czy samo prowadzenie kolanami jest karalne?
Teoretycznie tak – wyjaśnia sędzia. „Kolanami nigdy nie można sterować tak jak rękami. W sytuacji awaryjnej nie jesteś w stanie zareagować odpowiednio szybko”.
W praktyce jednak samo prowadzenie kolanami bez dodatkowych naruszeń rzadko prowadzi do postępowań. Artykuł 8.3 najczęściej stosuje się łącznie z innymi wykroczeniami lub po wypadkach.
Szerszy kontekst: bezpieczeństwo na drogach
Sprawa wpisuje się w rosnącą liczbę naruszeń związanych z używaniem smartfonów za kierownicą. Eksperci od lat alarmują, że rozproszenie uwagi jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Kilkusekundowe oderwanie wzroku od jezdni przy prędkości autostradowej oznacza przejechanie nawet kilkudziesięciu metrów „w ciemno”.
Belgijskie przepisy były wielokrotnie dostosowywane do nowych realiów technologicznych. Współczesne podejście oparte na zasadzie ogólnej pozwala reagować na nowe zachowania, których ustawodawca nie mógł przewidzieć lata temu.
Edukacja i prewencja
Sprawy takie jak ta mają również funkcję prewencyjną. Publicznie nagłaśniane wyroki przypominają kierowcom o ryzyku, jakie niesie każda forma nieuwagi. Specjaliści podkreślają, że żadna wiadomość nie jest na tyle ważna, by ryzykować życie.
Wyrok sądu w Sint-Niklaas pokazuje, że belgijskie organy wymiaru sprawiedliwości będą konsekwentnie karać za zachowania mogące prowadzić do wypadków – nawet jeśli w danym przypadku nie doszło do kolizji.