W środę 1 października 2025 r. Monachium przeżyło dramatyczne wydarzenia, które na ponad siedem godzin sparaliżowały słynny Oktoberfest. 57-letni mieszkaniec stolicy Bawarii prawdopodobnie zamordował własnego ojca, ranił matkę i córkę, podpalił dom rodzinny wywołując w nim eksplozję, a następnie odebrał sobie życie. Wszystko to na tle groźby wymierzonej w największą na świecie fetę piwa, która w tym roku odbywa się od połowy września do początku października.
Policja została zaalarmowana o świcie po zgłoszeniu pożaru i eksplozji w jednej z posiadłości w północnej części Monachium. Po odnalezieniu listu, w którym podejrzany groził Oktoberfest „wybuchowym doświadczeniem”, władze zdecydowały o opóźnieniu otwarcia festynu i przeprowadzeniu szczegółowych przeszukań całego terenu w poszukiwaniu materiałów wybuchowych. Choć decyzja ta spowodowała chaos organizacyjny, była kluczowa dla bezpieczeństwa tysięcy odwiedzających.
Tragedia rodzinna o szokujących rozmiarach
Jak poinformowali na konferencji prasowej szef monachijskiej policji Thomas Hampel i jego zastępca Christian Huber, 57-letni mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo swojego 90-letniego ojca, ciężkie zranienie 81-letniej matki oraz lżejsze obrażenia 21-letniej córki. Matka podejrzanego, obywatelka Niemiec, oraz córka posiadająca obywatelstwo niemiecko-brazylijskie zostały przewiezione do szpitala i znajdują się pod opieką lekarzy.
Sprawca popełnił samobójstwo w pobliżu jeziora nieopodal miejsca tragedii. Policjanci odnaleźli go w stanie ciężkim, jednak zmarł wkrótce po odnalezieniu wskutek odniesionych obrażeń.
W plecaku mężczyzny funkcjonariusze znaleźli materiały wybuchowe, które musiały zostać zdetonowane przez saperów. Dodatkowe ładunki wykryto również w domu rodzinnym, co utrudniło działania służb ratunkowych i śledczych.
Konflikt dotyczący ojcostwa jako przyczyna tragedii
Źródłem tragedii miał być spór dotyczący ojcostwa. Jak wyjaśnił bawarski minister spraw wewnętrznych Joachim Herrmann podczas konferencji prasowej, podejrzany był przekonany, że nie jest biologicznym ojcem swojej 21-letniej córki.
Test DNA potwierdził jego ojcostwo, jednak mężczyzna uznał wynik badania za fałszywy i oskarżył instytut o korupcję. Nieznany wcześniej policji 57-latek – jak stwierdził Herrmann – „najwyraźniej nie chciał zaakceptować tej sytuacji”. Minister podkreślił: „Choć brzmi to niezrozumiale, wszystko wskazuje na to, że chodziło wyłącznie o konflikt rodzinny”.
Masowe przeszukanie terenu festiwalu
Po tragedii policja bawarska postanowiła nie podejmować ryzyka i opóźniła otwarcie Oktoberfest, który w pogodny dzień przyciąga tłumy gości.
Największy na świecie festyn ludowy tradycyjnie rozpoczyna się w dni powszednie o godzinie 10:00 i trwa do 23:00. Tym razem jednak otwarcie przesunięto, by móc szczegółowo sprawdzić rozległy teren pokryty namiotami i straganami z piwem i bawarskimi specjałami.
Na Instagramie burmistrz Monachium Dieter Reiter poinformował, że po otrzymaniu „zielonego światła” od policji Oktoberfest zostanie otwarty o 17:30. Wcześniej tego dnia ostrzegał, że festiwal znalazł się w stanie zagrożenia.
Siedmiogodzinne zamknięcie festynu, choć konieczne ze względów bezpieczeństwa, było bezprecedensowym zakłóceniem wydarzenia, które co roku przyciąga miliony odwiedzających i stanowi ważny element kultury oraz gospodarki Bawarii.