Czwarty operator telekomunikacyjny w Belgii, Digi, ogłosił w środę zmiany w swojej ofercie abonamentów mobilnych. Firma wprowadza nową formułę dla osób intensywnie korzystających z internetu mobilnego oraz zwiększa pakiety w dotychczasowych taryfach.
Pod koniec 2023 r. Digi zadebiutował na belgijskim rynku z pierwszym abonamentem – 5 euro miesięcznie za 15 GB danych oraz nielimitowane rozmowy i SMS-y. Operator działa w oparciu o sieć 4G Proximusa, którą wynajmuje do czasu rozwoju własnej infrastruktury. Następnie firma dodała jeszcze tańszą formułę – 3 euro za 5 GB danych. Każdy dodatkowy gigabajt kosztował 60 centów.
Restrukturyzacja oferty i nowe propozycje
Digi oferuje obecnie 20 GB danych w abonamencie za 5 euro oraz nowy plan za 7 euro miesięcznie z 30 GB wliczonych danych. To najtańsza propozycja na belgijskim rynku dla tego poziomu pakietu internetowego, co wyraźnie pozycjonuje firmę w stosunku do głównych konkurentów: Proximusa, Orange i Telenet/Base.
Jednocześnie operator wprowadza zmianę w strukturze usług – SMS-y nie są już całkowicie nielimitowane w abonamentach za 5 i 7 euro. Digi pobiera teraz 7 centów za wiadomość wysłaną poza własną sieć, ale tylko w przypadku, gdy klient wysyła więcej SMS-ów niż otrzymuje. Może to mieć znaczenie dla osób nadal intensywnie korzystających z tradycyjnych wiadomości tekstowych.
Strategia cenowa i ekonomiczne uzasadnienie
Operator podkreśla, że zwiększa pakiety danych, ale nie ceny. Inwestując w rozwój własnej infrastruktury, Digi osiąga oszczędności operacyjne, które przenosi bezpośrednio na klientów. Dzięki temu firma chce oferować najlepszy stosunek jakości do ceny i wprowadzać większą konkurencję na rynku.
Taka strategia jest typowa dla nowych graczy, którzy stawiają na agresyjną politykę cenową, by zdobyć udział w rynku. Długofalowa rentowność zależy jednak od szybkiego przyciągnięcia odpowiedniej liczby klientów i skutecznego zarządzania kosztami infrastruktury.
Trudne początki i wyzwania rynkowe
Start Digi w Belgii nie był pozbawiony trudności. Pojawiały się skargi klientów, zmiany w kierownictwie, a także krytyka związana z naruszeniami przepisów urbanistycznych w Brukseli. W sierpniu ujawniono, że w drugim kwartale operator pozyskał jedynie 9 000 nowych klientów, co dało łącznie 62 000 użytkowników na koniec czerwca.
Tempo wzrostu okazało się wolniejsze, niż można było oczekiwać przy tak niskich cenach. Dane te wskazują, że lojalność wobec ugruntowanych operatorów, jakość usług, zasięg sieci i reputacja marki pozostają decydującymi czynnikami przy wyborze oferty telekomunikacyjnej.
Kontekst konkurencyjny i perspektywy rynkowe
Wejście Digi na rynek belgijski wpisuje się w europejski trend zwiększania konkurencji i liberalizacji sektora telekomunikacyjnego. Operator pozycjonuje się jako rozwiązanie budżetowe dla klientów wrażliwych cenowo, co może wywierać presję na tradycyjnych graczy, by dostosowali własne strategie.
Rozbudowa własnej infrastruktury to klucz do długoterminowej pozycji Digi. Obecne korzystanie z sieci Proximusa pozwala szybko wejść na rynek, ale generuje dodatkowe koszty. Inwestycje we własną sieć wymagają dużego kapitału, lecz mogą zwiększyć niezależność i poprawić marże w przyszłości.
Problemy operacyjne i stosunkowo wolny przyrost klientów rodzą pytania o zdolność Digi do osiągnięcia skali niezbędnej dla utrzymania modelu biznesowego opartego na niskich cenach. Rynek będzie obserwował, czy operator zdoła zbudować trwałą pozycję, czy napotka bariery typowe dla nowych graczy w kapitałochłonnym sektorze.
Nowa oferta, łącząca większe pakiety danych z drobnymi korektami w usługach SMS, pokazuje, że Digi stale szuka równowagi między atrakcyjnością cenową a rentownością. Ostateczny sukces zależeć będzie od utrzymania konkurencyjnych cen przy jednoczesnym zapewnieniu jakości usług i zdobyciu zaufania klientów na rynku zdominowanym przez trzy duże marki.